Jak jadu lękaj się natchnienia…
To chorej duszy twej miotanie się bez
celu,
To myśl w niewoli urojenia.
Nie wypatruj daremnie w nim znaku
niebiosów
– To nadmiar sił twych niewyżytych”.
Michaił
Lermontow. Przeł. Z. Bieńkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.