środa, 8 stycznia 2014

Monolog


Przyjemność i bezduszność są dobrem tej ziemi.
Cóż przyjdzie z chęci sławy i głębokiej wiedzy,
Umiłowania wolności, talentu,
Gdy tego w życie wcielić nie możemy.
Dzieci mroźnej Północy, jak tutejsze krzewy
Zakwitamy na krótko i rychło więdniemy...
I jakby na przyćmionym niebie słońce zimy,
Dni nasze są bezbarwne, i bieg życia
Niedługi i niezmiernie jednostajny...
I jest nam duszno pod niebem ojczyzny.
Na sercu brzemię legło, dusza tęskni
Nie znając ni miłości, ni przyjaźni.
Młodość nam szybko zatruwa niewiara,
Wśród błahych burz zmierzamy ku starości.
Gorzka nam życia wystygłego czara
I radość w duszy nigdy nie zagości”.

Michaił Lermontow, Przeł. T. Chróścielewski



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.