Jest jedno światło słońca, chociaż
je dzielą mury, góry i inne tysiączne rzeczy, i jeden wspólny
byt, chociaż jest rozdzielony na tysiące ciał o właściwych sobie
przymiotach. I dusza jedna, chociaż dzieli się na tysiączne
osobniki o właściwych sobie cechach. I jedna dusza rozumna, chociaż
pozornie zdaje się rozdzieloną. Pozostałe tedy części rzeczy
wymienionych, jak oddech i ich podłoża cielesne, nawzajem się nie
odczuwają i nie są ze sobą spokrewnione, chociaż spaja je także
pierwiastek rozumu i prawo ciążenia. A umysł w sposób sobie
właściwy dąży do tego, co mu jest pokrewne, i wiąże się, a
popęd społeczny nie doznaje przeszkód.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
Przełożył Marian Reiter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.