środa, 22 stycznia 2014

Wartość każdej chwili


Mnisi nauczyli się żyć zasadniczo w taki sposób - tak głosił w każdym razie święty Antoni, o którym mówiono, że jest „wtajemniczony w misteria niewidzialnego świata" - jak gdyby każdego dnia oczekiwała ich śmierć. Postawa ta nie jest wprawdzie zawsze wygodna, ale dzięki niej mieszkańcy klasztorów nie tylko codziennie zdają przed sobą sprawę ze swych codziennych działań, lecz również uświadamiają sobie w stopniu większym niż inni wartość każdej chwili. Na ludzi o usposobieniu zmysłowym silnie oddziałuje już zewnętrzna otoczka klasztoru, nastrajając ich niemal kontemplacyjnie. Życie medytacyjne jest zaś bez wątpienia czymś całkowicie odmiennym od funkcjonowania w warunkach presji czasu, gdy każde uderzenie zegara odczuwa się jako nagły cios między oczy. Uczenie się od mnichów oznacza na przykład uświadomienie sobie, że nawyki takie, jak regularne przerywanie pracy czy udawanie się na nocny spoczynek, sprawiają, iż czas wydłuża się elastycznie niczym guma do żucia.

Za: Peter Seewald, Szkoła mnichów. Inspiracje dla naszego życia, przekład; Kamil Markiewicz, Wydawnictwo eSPe, Kraków 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.