niedziela, 26 stycznia 2014

Wierny swym zasadom


A powaga Katona jako zdolnego mówcy bardzo wzrastała; wielu nazywało go drugim Demostenesem. Ale jeszcze bardziej znane i wszędzie głośne było jego życie. Bo sprawność w wymowie była u młodych już ogólnie przedmiotem pilnej rywalizacji. Natomiast rzadkością już był człowiek zachowujący ojczystą pracowitość, zadowalający się prostym posiłkiem, śniadaniem nie gotowanym na ogniu, prostym strojem, zwyczajnym domem, ceniący wyżej brak pożądliwości nadmiaru niż zdobywanie bogactwa. Bo już wtedy w państwie z powodu jego wielkości nie zachowywano pierwotnej czystości obyczajów. Przez panowanie nad wielu zdobytymi krajami i ludami, przez zetknięcie się z różnymi zwyczajami i sposobami życia przyswajano sobie różnorodne poglądy na życie.

Rzecz więc zrozumiała, że podziwiano Katona, kiedy widziano, jak inni wyczerpani zabieganiem o mienie czy zmęczeni przyjemnościami życia, a on jeden ani tym, ani tym nie tknięty nie tylko, póki był młody i ambitny, lecz i w podeszłej starości, po konsulacie i triumfie, trwał w stylu swych zasad, jakby zwycięski atleta, wierny sobie do śmierci.

Plutarch, Żywoty sławnych mężów
tłumaczenie: Mieczysław Brożek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.