wtorek, 28 stycznia 2014

Pitagorejczycy o przyjaźni


Pouczali bowiem, że należy usunąć współzawodnictwo i rywalizowanie z prawdziwej przyjaźni; o ile to możliwe — z każdej, o ile zaś nie, to przynajmniej z tej, która [łączy nas] z rodzicami, a całkowicie — z tej, która łączy nas ze starszymi i dobroczyńcami. Nie sprzyja bowiem zawartej przyjaźni współzawodnictwo i rywalizacja, ponieważ towarzyszy im gniew i inne tego rodzaju namiętności. Powiadali, że w przyjaźni powinno być jak najmniej ran i blizn, a tak może być wtedy, gdy jeden i drugi [z przyjaciół] potrafi ustąpić i powściągnąć gniew, zwłaszcza młodszy i ten, który zajmuje określone miejsce w wymienionych związkach. Uważali, że starsi powinni z wielką rozwagą i łagodnością udzielać młodszym pouczeń i napomnień, które nazywali „poprawianiem młodzieży" (paidartysis), a w napomnieniach powinna odzwierciedlać się życzliwość i troska. W ten sposób bowiem napomnienie będzie godne i pożyteczne. Przyja- źni nie można nigdy pozbawić ufności i wiary, ani żartem, ani serio. Nie jest bowiem łatwo zachować zawartą przyjaźń, gdy raz fałsz wedrze się we wzajemne stosunki tych, którzy mienią się przyjaciółmi. Nie należy odrzucać przyjaźni z powodu nieszczęścia, czy jakiejś innej słabości przytrafiającej się w życiu, lecz jedyną słuszną przyczyną zerwania przyjaźni może być wielkie i nie dające się naprawić zło.

Jamblich, O Życiu Pitagorejskim
tłumaczenie: Janina Gajda – Krynicka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.