Gdyby zaś istniała taka szybkość i
rozmiary przemiany, że ktoś najgorszy rano, już wieczorem stałby
się kimś najlepszym, albo gdyby zmiana ta przydarzyła się w taki
sposób, że człowiek ograniczony, zasnąwszy, obudziłby się jako
mędrzec, i wygnawszy z duszy wczorajszą tępotę i fałsz,
zawołałby:
Kłamliwe sny, nicością wyście!
idźcie precz!* — któż by wówczas nie spostrzegł zaszłej w
sobie tak wielkiej przemiany i mądrości, co tak raptownie zabłysła?
Mnie bo się wydaje, że łatwiej by
ktoś, tak jak Kajneus** stawszy się na skutek modlitwy mężczyzną
z kobiety, nie odczuł tego przeobrażenia, aniżeli by ktoś, kto
stał się opanowany, rozumny i mężny z tchórza, głupca i
gwałtownika, kto z bydlęcego życia został w mig przeniesiony do
boskiego — mógł tego nie zauważyć. Jakże słusznie
powiedziano:
... do linii więc Przystosuj kamień;
nie zaś linię stosuj doń***. Ci zaś, którzy nie stosują teorii
do faktów, tylko naciągają fakty do swoich założeń, mimo że te
nie mogą się z nimi zgadzać, napełnili filozofię mnóstwem
trudności.
*Eurypides, Ifigenia w Taurydzie, w.
569.
** Według jednej z wersji mitu
dziewczyna Kajnis uprosiła Posejdona, by zamienił ją w mężczyznę,
i została Kajneusem.
***Znane przysłowie; cytat w tej
formie nie wiadomo skąd.
Plutarch, Moralia, t I
tłum. Zofia Abramowiczówna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.