wtorek, 7 stycznia 2014

Inteligencja człowieka przeciętnego a inteligencja wyższa


Schopenhauer podaje definicję geniusza, znów bardzo bliską definicji dziecka. Geniusz jest bezinteresowny. Bawi się światem. Czuje jego okropności, ale tymi okropnościami się bawi. Ogólnie biorąc, geniusz nie jest do niczego potrzebny w życiu praktycznym, bo nie zabiega o swój osobisty interes. Jest antyspołeczny, lecz widzi świat lepiej, bo jest obiektywny.

Schopenhauer używa znakomitego porównania mówiąc, że inteligencja człowieka przeciętnego jest jak latarka kieszonkowa, oświetlająca tylko to, czego szukamy, natomiast inteligencja wyższa jest jak słońce, które oświetla wszystko. Stąd obiektywizm sztuki genialnej. Jest ona bezinteresowna.

Witold Gombrowicz, Kurs filozofii w sześć godzin i kwadrans, przeł. Ireneusz Kania, Kraków 2006, s. 44

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.