W filozofii rozwiązania są maskami
nowych problemów.
Każda granica jest sferą
niedostrzegalnego przenikania.
Obszar niepojętego powiększa się
wraz z powiększeniem się inteligencji.
Mechanizacja otumania, gdyż każe
człowiekowi wierzyć, że żyje w świecie intelektualnie
pojmowalnym.
To co można zmierzyć jest
drugorzędne.
Problem nie polega na wyborze między
determinizmem a wolną wolą, lecz na zrozumieniu, co „wolna wola”
oznacza.
Tłum jest pojęciem nie ilościowym
lecz jakościowym.
Filozofia jest postawą samotniczą.
Przylgnięcie tłumu do jakiejś
doktryny przekształca ją w mitologię.
W pewnych dziedzinach nauka jest
trybunałem do którego odwołuje się tylko głupiec.
W filozofii wystarcza czasem jedno
naiwne pytanie, by runął cały system.
Systemy filozoficzne różnią się od
siebie nie tyle sposobem rozwiązywania problemów, ile sposobem ich
ukrywania.
Kwestie, których niezbywalnym
elementem jest wolność lub świadomość, wymykają się nauce.
Nie ma bardziej jałowego
przedsięwzięcia niż próba przełożenia tego, co umysłowe, na
terminy odnoszące się do mózgu.
Epistemologia, która połączyłaby
idealizm ontologiczny z realizmem aksjologicznym.
Świat jest moim przedstawieniem –
poza błyskami światła, które go przeszywają.
Między człowiekiem a nicością
rozciąga się cień Boga.
Definicja lokalizuje obiekt, ale
jedynie opis go chwyta.
Problemy metafizyczne przynaglają
człowieka nie do tego, by je rozwiązywał, lecz do tego by je
przeżywał.
Rzeczywiste jest nie to co myśl
wyjaśnia, lecz to czego myśl nie pojmuje.
Filozofie, które niepokoją ludzką
pychę, powinny oswoić się z myślą o potwarzach i wygnaniu.
Wymiary fizycznego uniwersum są
wymiarami więzienia.
Gomez
Davila
wybrane
z książek: Nowe scholia … I, II i Następne scholia …
w
tłumaczeniu Krzysztofa Urbanka
wydawnictwo
Furta Sacra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.