Jeżeli nigdy uczciwie nie próbowaliśmy
żyć w miejscach odosobnionych, nie powinniśmy zakładać, że brakuje
nam sposobności do kultywowania cudownych jakości o których
nauczał Budda. Powinniśmy odciąć więzy w naszym sercu, skłaniające
nas do szukania towarzystwa, rozrywki i życia pełnego zmysłowych
przyjemności. Powinniśmy uważać za punkt honoru, odwiedzanie
takich odosobnionych miejsc, w których przebywał sam Budda,
uzyskując z tego wyśmienite rezultaty i rekomendując je nam
wszystkim. I powinniśmy dbać o honor samanów z rodu Sakyów, przez naszą pełną
determinację by działać uczciwie wobec nas samych i wobec innych
ludzi. Wtedy osiągniemy owoce tej szlachetnej nauki o umyśle,
niezmiennej prawdy. Nasze serca staną się wyzwolone, wolne od
zniewolenia czymkolwiek w świecie. Doświadczymy mocy potężniejszej
niż nauka fizycznego świata - mocy zdolnej przynieść na świat
trwały spokój i wychłodzenie. Czy to nie stały brak i pragnienie
świata doznań pobudzone pokusami i stymulacjami współczesnej nauki
wspierają cały czas naszą innowacyjność?
Współczesna nauka nieustannie
sprowadza na ludzi wszelkiego rodzaju cierpienie, ponieważ
utrzymuje stymulację chęci czegoś więcej i więcej, bez końca. To
tak samo gdy ktoś jest już najedzony, ale wciąż jest coś na co ma
ochotę i co go kusi. Zjadając to, doświadcza cierpienia, które
spala go wewnętrznie. Bogaci i biedni cierpią tak samo w tej
sprawie, do czasu gdy spróbują smaku tej szlachetnej nauki, smaku
sposobu życia Oświeconych Istot.
Luang Por Liem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.