sobota, 12 stycznia 2013

Nieporuszony przez świat


Jeżeli słyszymy kogoś krytykującego nas, czy potrafimy to puścić? Kiedy ktoś nas chwali, jak się czujemy? Ponieważ w rzeczywistości pochwała i nagana są równej wartości - są tylko dźwiękiem. To jakby mieć pięciokilogramowy zarodek złota i pięciokilogramowy kawałek skały. Nadajemy wielką wartość złotu i nie widzimy żadnej wartości w skale. Oto jak funkcjonuje umysł. Gdybyśmy znaleźli taki zarodek złota, podnieślibyśmy go szczęśliwi i obnosili dookoła z entuzjazmem, nawet jeżeli jest ciężki. Ale gdyby to była skala, nie bylibyśmy zainteresowani. Jak tylko spróbowalibyśmy go podnieść, zaczęlibyśmy narzekać, że jest za ciężki i nie chcieli już dłużej go nieść.

Nie jesteśmy nim zainteresowani, ponieważ myślimy, że nie ma wartości. tak umysł widzi rzeczy. Ale wraz z postępem w praktyce, widzimy te dwie rzeczy jako mające tą samą wartość - obie są ciężkie. Czy to pięć kilo złota, czy pięć kilo skały, chwytanie się ich jest równie uciążliwe. Mentalne wrażenia jakich doświadczamy są takie same. Jeżeli się ich uchwycimy, staną się ciężkie. Czy to pochwala czy krytyka, widzimy je jako mające tą samą wartość, jako nietrwale, nie satysfakcjonujące, i nie-ja. Pochwala i krytyka, zysk i strata, sława i zapomnienie, przyjemność i ból - te osiem światowych warunków są normalnymi drogami w świecie. Ale przez widzenie ich jako o równej wartości, pustych, przestają przyczyniać się do cierpienia.

Ajahn Anan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.