Jeżeli słyszymy kogoś krytykującego
nas, czy potrafimy to puścić? Kiedy ktoś nas chwali, jak się
czujemy? Ponieważ w rzeczywistości pochwała i nagana są równej
wartości - są tylko dźwiękiem. To jakby mieć pięciokilogramowy
zarodek złota i pięciokilogramowy kawałek skały. Nadajemy wielką
wartość złotu i nie widzimy żadnej wartości w skale. Oto jak
funkcjonuje umysł. Gdybyśmy znaleźli taki zarodek złota,
podnieślibyśmy go szczęśliwi i obnosili dookoła z entuzjazmem,
nawet jeżeli jest ciężki. Ale gdyby to była skala, nie bylibyśmy
zainteresowani. Jak tylko spróbowalibyśmy go podnieść,
zaczęlibyśmy narzekać, że jest za ciężki i nie chcieli już dłużej
go nieść.
Nie jesteśmy nim zainteresowani,
ponieważ myślimy, że nie ma wartości. tak umysł widzi rzeczy. Ale
wraz z postępem w praktyce, widzimy te dwie rzeczy jako mające tą
samą wartość - obie są ciężkie. Czy to pięć kilo złota, czy pięć
kilo skały, chwytanie się ich jest równie uciążliwe. Mentalne
wrażenia jakich doświadczamy są takie same. Jeżeli się ich
uchwycimy, staną się ciężkie. Czy to pochwala czy krytyka, widzimy
je jako mające tą samą wartość, jako nietrwale, nie
satysfakcjonujące, i nie-ja. Pochwala i krytyka, zysk i strata,
sława i zapomnienie, przyjemność i ból - te osiem światowych
warunków są normalnymi drogami w świecie. Ale przez widzenie ich
jako o równej wartości, pustych, przestają przyczyniać się do
cierpienia.
Ajahn Anan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.