piątek, 25 stycznia 2013

Ścieżka sotapanny - 3





Przy pewnych okazjach Luang Pu Chah pytał mnichów: "Czy wiesz na czym rzeczywiście polega praktyka? Czy znasz rzeczywiste miejsce schronienia dla serca, czy też nie?"

Pewni mnisi odpowiadali, że wiedzą jak uspokoić serce i jak użyć samadhi dla temporalnego wyparcia mentalnych impresji i emocjonalnych nastrojów. Ale wciąż nie wiedzieli jak puścić i być całkowicie wolnym od tych impresji i nastrojów. Musimy rzeczywiście praktykować i rozwinąć nasze serce. Musimy stabilnie ustanowić wewnętrzne schronienie w nas samych.

To nie jest coś co by leżało poza naszymi możliwościami. Już włożyliśmy sporo wysiłku, cierpliwości i wytrzymałości w nasze rozliczne prace i obowiązki; teraz to samo musimy to zrobić z naszą medytacją, by osiągnąć sukces, w tym co sobie wyznaczyliśmy. Musimy przejść przez wiele wzgórz i dolin, podróżując na ścieżce medytacji, i rozwinąć odpowiednio uważność, by nadzorować i kontrolować nasze mentalne fluktuacje. Nawet jeżeli dokonamy tylko małego postępu, jest to szlachetna ścieżka dla naszych serca, zniszczenie jego głównego wroga, mianowicie cierpienia. Proszę każdego by dalej szedł na przód na tej ścieżce praktyki.


Ajahn Anan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.