Błogosławiony, który godzinę
śmierci ma zawsze przed oczyma i codziennie się do niej
przygotowuje.
(T. Kempis, O naśladowaniu Chrystusa)
Śmierć jest najgłębszym i
najbardziej znaczącym faktem życia, wynoszącym ostatniego z
ostatnich śmiertelników ponad powszechność i banalność życia.
(Bierdiajew, O przeznaczeniu człowieka)
Każde jestestwo musi zawsze samo brać
na siebie umieranie. Śmierć jest, jeśli „jest”, z istoty
zawsze moja. (Heidegger)
Ontologiczno-egzystencjalna analiza
fenomenu śmierci nie odnosi się do tego, co może nastąpić po
śmierci. Śmierć jest ujęta w niej wyłącznie w perspektywie
doczesności. (Potępa, Fenomenologia faktycznego życia …)
Pytanie, czy bycie jest „samo w
sobie” skończone czy nieskończone, Heidegger uznałby za w ogóle
źle postawione uważając, że można mówić tylko o tym, jak bycie
jawi się rozumieniu jestestwa. (Baran, Przedmowa w: Bycie i czas)
Tylko bycie wolnym ku śmierci daje
wprost cel jestestwu i wtrąca egzystencję w jej skończoność.
Uchwycona skończoność egzystencji wyrywa z beztroskiej rozmaitości
nasuwających się najbliższych możliwości samozadowolenia,
beztroski czy wygodnictwa i wprawia jestestwo w prostotę jego losu.
(Heidegger, Bycie i czas)
Istnienie skierowane ku nicości i
niedysponujące jakąkolwiek z góry ustanowioną wartością, którą
można by przeciwstawić sile nadchodzącej śmierci. Śmierci
wszechobejmującej byt, a przez to i „mojej własnej”. (Sartre,
Byt i Nicość)
Zasadniczą intencją Heideggera było,
by dowieść, że nie tyle śmierć indywidualizuje, co raczej jej
świadomość. Dlatego gdy rozprawia on o indywidualności, to nie
mówi o niej jako o tej, która przynależy wszystkim z racji
ontologicznej konieczności, lecz o indywidualności człowieka,
który poprzez świadomość śmierci ma oderwać siebie od
banalności zwykłego dnia. Innymi słowy, mówi o takiej
indywidualności, dzięki której porzucamy sferę dasMan
(powszechności) na rzecz samoświadomości, autentyczności i
odpowiedzialności. (Guignon, Authenticity, moral values)
Śmierć nigdy nie jest tym, co nadaje
życiu sens, wręcz przeciwnie, już z samej zasady, usuwa wszelki
sens z życia. (Sartre, Byt i Nicość)
Śmierć jest stałą, nie do
zastąpienia obecnością, którą człowiek odkrywa samotnie,
wyzwalając się z niepotrzebnych złudzeń i nadziei. Co w
konsekwencji obdarza go dostojeństwem oraz autentyzmem istnienia
połączonym z heroizmem skończoności. (Prokopski, Egzystencja i
tragizm)
Nie wystarczy myśleć o naszym
przeznaczeniu (śmierci), trzeba ją czuć. (Unamuno, O poczuciu
tragiczności życia)
„Umieranie” będzie dla nas
oznaczało sposób bycia, w jaki jestestwo jest ku swej
śmierci. A zatem trzeba powiedzieć: jestestwo nie ginie nigdy.
(Heidegger Bycie i czas)
Poglądy Lwa Tołstoja na
nieśmiertelność mają charakter panteistyczny i bardziej
przypominają religijną filozofię hinduską, niż chrześcijaństwo.
Tołstoj uważa życie osobowe za fałszywe i osoba nie może
dziedziczyć nieśmiertelności. Lęk przed śmiercią, który tak
dręczył Tołstoja, wiąże się według niego z osobą, czyli z
fałszywym życiem. Śmierci nie ma, kiedy przezwycięży się życie
osobowe. (Bierdiajew, Egzystencjalna dialektyka Boga i człowieka)
Bunt ludzki w swoich formach wysokich i
tragicznych jest może tylko ciągłym protestem przeciw śmierci,
szaleńczym oskarżeniem losu, który określa powszechna kara
śmierci. (Camus, Człowiek zbuntowany)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.