Historia z czasów Buddy może nam
pomóc rozszerzyć nasze zrozumienie co to oznacza. Pewnej nocy,
podczas której medytował, pewien bóg o imieniu Rohitassa pojawił
się przed nim. Powiedział Buddzie: „Kiedy byłem ludzką istotą,
byłem duchowym poszukiwaczem o wielkich mocach, poruszającym się
po niebie. Mimo tego, że podróżowałem przez sto lat by osiągnąć
koniec świata, z wielka determinacją i zdecydowaniem, nie
potrafiłem dotrzeć do końca świata. Umarłem podczas podróży.
Zatem powiedz mi, czy jest możliwe by osiągnąć koniec świata”.
Budda odpowiedział: „Nie jest
możliwe by osiągnąć koniec świata przez podróżowanie, ale
mówię również, że jeżeli nie osiągnie się końca świata, nie
zakończy się cierpienia”. Rohitassa był trochę zadziwiony i
powiedział: „Proszę wyjaśnij mi to, czcigodny panie”. Budda
odparł: „W tym ciele jest świat, powstanie świata, wstrzymanie
świata i droga prowadząca do wstrzymania świata”.
W tym wypadku Budda użył dokładnie
tej samej formuły jak w Czterech Szlachetnych Prawdach. Świat
„loka” w tym odniesieniu oznacza świat naszego
doświadczenia. I to w takim znaczeniu, prawie zawsze Budda używa
terminu „świat”. Odnosi się do świata naszego doświadczenia.
To obejmuje tylko widoki, dźwięki, zapachy, smaki, dotyki, myśl,
emocję, uczucie. To jest to co nazywamy światem – moim światem,
twoim światem. To nie abstrakcyjny geograficzny, planetarny typ
świata. To bezpośrednie doświadczenie planety, ludzi, kosmosu. Tu
jest powstanie świata, wstrzymanie świata i droga prowadząca do
wstrzymania świata.
Budda mówi, że jak długo tworzymy
„mnie i moje doświadczenie” - „mnie tutaj” i „ciebie tam”
- utkwiliśmy w świecie podmiotu i obiektu. I to jest dukkha.
I droga prowadząca do wstrzymania tej dualności jest drogą do
wstrzymania cierpienia. Geograficznie, nie jest możliwe dojście do
końca świata. To tylko kiedy dochodzimy do wstrzymania świata,
realizujemy koniec dukkha. Kiedy przestajemy tworzyć zmysłowe
obiekty jako absolutne realności i przestajemy widzieć myśli i
uczucia jako trwałe rzeczy, jest w tym wstrzymanie. Zobaczenie, że
świat jest w naszych umysłach, jest sposobem pracy z tymi
pryncypiami. Cały wszechświat jest obejmowany, gdy realizujemy że
wydarza się on w naszych umysłach. I w tym momencie, kiedy
rozpoznajemy, że wszystko dzieje się tu, świat się kończy.
Ajahn Amaro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.