piątek, 28 grudnia 2012

"Duchowa przyjaźń" z kobietą?

Unikaj przypadkowych znajomości z odmienną płcią. Nigdy nie pozostawaj sam na sam z kimś o odmiennej płci. To zasada absolutna. Nie czyń od niej żadnych wyjątków bazujących na duchowym charakterze, wieku, czy intencji. Kiedy starsza kobieta mówi ci, że jest twoją „matką”, uciekaj! To samo ma zastosowanie kiedy mężczyzna mówi kobiecie, że jest jej „ojcem”. Tak to wygląda zarówno w Indiach jak i Ameryce, włączając bliskie i prywatne asocjacje mężczyzny z kobietą nauczycielem i kobiet z męskim nauczycielem. Nikt nie wie, jakie impulsy nosi się z przeszłego życia – wiele nawet z istnień minionych setki lat temu – które zalegają niezbyt głęboko pod powierzchnią świadomego umysłu, czekając tylko na możliwość by się zamanifestować. „Duchowa” przyjaźń z osobami odmiennej płci jest bramą do katastrofy. Widzę to wciąż i wciąż. Nawet w moich latach młodzieńczych, obserwowałem „duchowe” asocjacje zamieniające się w asocjacje seksualne. I ta intencja była w tym zwykle obecna od początku. Jeżeli to co wam powiedziałem, nie przekonuje was, to przynajmniej uwolniłem się od odpowiedzialności.


Swami Nirmalananda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.