Ajahn Brom |
Zanim został mnichem, ogłosił
światu, że zamierza wyrzec się wszystkich swoich posiadłości i
rozdać wszystko, zarówno rzeczy materialne jak i posiadane
zwierzęta, tak żeby nic mu nie pozostało. Wtedy on i jego żona
odejdą w bezdomność i zaczną podążać drogą Lorda Buddy i
Savaków, by osiągnąć ich stan w tym życiu, gdyż już dłużej
nie chcą przechodzić przez nieskończony proces ponownych narodzin
w tym świecie. Ci którzy pragną w tym pomóc, mogą przyjść i
otrzymać te podarunki i zabrać je, używając jako swe posiadłości
i żadna rekompensata nie jest od nich w zamian oczekiwana. Jednak
muszą przyjść w obrębie określonego czasu – wyznaczył na to
wiele dni. Duża liczba biednych i potrzebujących przyszła do niego
i otrzymała te podarunki i przychodzono tak długo aż wszystkie
jego posiadłości zostały rozdane – trwało to parę dni. Miał
spory majątek, gdyż był bogatym i dobrze prosperującym kupcem
handlującym wieloma rodzajami rzeczy. Ale przez całe swe małżeństwo
nie miał żadnych dzieci, tylko żonę i różnych krewnych, wszyscy
z nich czuli się bardzo szczęśliwi z jego odejścia w bezdomność
– mogli uzyskać jego posiadłości. Kiedy rozdał wszystko, on i
jego żona rozeszli się, każdy w swoją stronę. On stał się
Dhutanga Kammatthana Bhikkhu, po czym udał się na
poszukiwania Ajahana Muna, i z pełnym zaufaniem złożył swe mnisie
życie w jego ręce. Jego żona poszła w innym kierunku, zostając
mniszką, z intencją wyzwolenia się z samsary i oboje żyli życiem
brahmacariya do końca swych dni, bez zaniepokojenia i troski
o świat materialny. Oboje powinni być dobrymi przykładami dla
innych.
Ajahn
Maha Bua
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.