piątek, 21 grudnia 2012

Nanavira: Boskie wariacje

Dostojewski mówi: „Jeżeli Bóg nie istnieje, ja jestem Bogiem”.
Sartre mówi: „Jeżeli Bóg istnieje, jest kontyngentny”.
Anzelm mówi (według Kierkegaarda): „Jeżeli Bóg istnieje, musi istnieć”.
Kierkegaard mówi: „Bóg nie istnieje: jest wieczny”
Te ostatnie jest bardzo sprytne i pomysłowe, jednakże Kierkegaard błądzi – gdyż, jeżeli Bóg nie istnieje, jak może on być czymkolwiek, nawet jeżeli jest to wieczne? Sprawa jest taka, że wieczność nie istnieje inaczej jak obecna – i to zabiera nas z powrotem do Dostojewskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.