Możesz praktykować zrozumienie
doświadczenia ograniczeń. Spróbuj odjąć fizyczny element twego
ciała i spojrzeć na siebie w terminach umysłu. Odkryjesz, że
cecha granicy rozpada się, tak jak to robi idea „gdzie jestem” i
„gdzie są inni ludzie”. Zobaczysz, że ciało, jego położenie,
i trójwymiarowa przestrzeń, odnoszą się tylko do rupa-khandhy
– tylko do świata materialnej formy. Faktycznie, „wewnątrz” i
„zewnątrz”, „tutaj” i „tam”, „przestrzeń” i
„przestrzenne relacje” odnoszą się tylko do formy; nie mają
zastosowania wobec umysłu. Umysł nie istnieje w przestrzeni.
Trójwymiarowa przestrzeń istnieje tylko w relacji do świata
fizycznych form.
Oto dlaczego medytowanie z otwartymi
oczami jest dobrym testem. Wydaje się, że są tu osobne ciała.
Jedno jest tu, drugie tam. Z zamkniętymi oczami jest łatwiej poczuć
jedność. Materialna forma daje nam poczucie odseparowania, ale te
wrażenie zależy całkowicie od świata materialnego. W terminach
umysłu, miejsce nie ma zastosowania. Umysł nie jest nigdzie.
Jesteśmy tu, ale nie jesteśmy. Te ograniczenia odseparowanej
jednostki są konwencjami mającymi relatywną ale nie absolutną
ważność.
Tworzymy iluzję odseparowania i
indywidualności poprzez naszą wiarę w zmysłowy świat. Kiedy
puszczamy świat zmysłów, szczególny sposób w jaki wchodzimy w
relacje z fizyczną formą, wtedy zaczynamy być zdolni do
rozszerzenia wizji tego czym jesteśmy jako istoty.
Ajahn
Amaro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.