sobota, 15 grudnia 2012

Energia seksualna i celibat

Swami Chidananda


Celibat czy brahmacharya zawsze miał znaczące miejsce w życiu duchowym, i wiemy, że zarówno Swami Sivananda jak i ty przypisujecie mu duże znaczenie. Dlaczego celibat jest ważny i jaka jest jego rola w życiu duchowym?

Swami Chidananda: Jednym z powodów jego ważności jest to, że otrzymaliśmy jako nasze duchowe dziedzictwo, pogląd, że celibat jest podstawowym wymaganiem życia duchowego. I ten pogląd trwa niezmiennie będąc uznawany przez wiele wieków, podczas których społeczeństwo indyjskie uległo zmianom i wiele innych konceptów zostało odrzuconych.

Normalnie Hindus jest postępowy. Nigdy nie wahał się przed zmianami, jeżeli odczuwał, że zmiana wzbogaci jego wiedzę i poprowadzi go w lepszym kierunku. I w zetknięciu z poglądami i wiedzą innych społeczności, nasze starożytne koncepty i poglądy ulegały przewartościowaniom. Na przekór temu faktowi, znajdujemy, że koncept brahmacharya i jego ważna rola jaką odgrywa w życiu duchowym, kontynuuje się. Przetrwał test czasu; stał się honorowanym przez czas. Gdyby nie miał w sobie jakiejś trwałej wartości, uległby zmianie. Ale tak się nie stało. Tak jak był widziany tysiące lat temu, tak i dzisiaj między nauczycielami duchowości, guru i yoginami jest zgoda na widzenie go jako rzeczy koniecznej i ważnej.

Innym powodem osobiście dla mnie ważnym, jest ten, że kluczowe duchowe osobowości, które wywarły wpływ na moje życie, takie jak Ramakrishna Paramahansa, Swami Vivekananda, Sri Aurobindo Ghos, jak również Gurudev Swami Sivananda – wszyscy byli ludźmi którzy ślubowali celibat. Mówili oni, że jest to coś najważniejszego, bez czego nie można się obejść. I tak, naturalnie, kiedy ci ludzie, którzy byli dla mnie źródłem inspiracji w życiu duchowym byli tak zdecydowani i absolutnie jednoznaczni – nie wydawało się by mieli co do tego jakieś wątpliwości – powiedziałem sobie, cóż, to jest to! I tak, to zadecydowało w tym przypadku o moim podejściu do życia duchowego.

Brahmacharya, czy celibat, jest racjonalnym procesem zachowywania i konserwowania cennej energii, tak by mogła być użyta w innych esencjalnych i koniecznych funkcjach życiowych. I jeżeli jest w ten sposób zachowywana, może być konwertowana tak jak zwykła woda jest zamieniana w parę. Wtedy może czynić cuda. Rzeka sama w sobie może nie mieć wielkiej mocy. Możesz łatwo ją przejść czy przepłynąć. Ale jeżeli postawi się tamę i zacznie się magazynować wodę, wtedy ma to moc, jeśli odpowiednio ją skanalizować, do poruszania dużych turbin. I gorące słońce, nawet latem, normalnie nie powoduje ognia, ale jeżeli skoncentrujesz jego promienie za pomocą soczewki, te promienie natychmiast spalą to na czym się zogniskowały. To jest to czym właściwie jest celibat.

I teraz, interesującym pytaniem jest: jakie jest źródło tej energii? Po latach przedstawiania różnych teorii i odkryć, współcześni fizycy doszli do konkluzji, że to co istnieje w naturze nie jest jako takie solidną materią, a energią przepełniającą cały kosmos, całą przestrzeń.

I nasi starożytni powiedzieli, że jest to kosmiczna energia utrzymująca ciała niebieskie na ich orbitach. Wszystkie ona poruszają się z powodu tej tajemniczej, nie dającej się opisać, niewyobrażalnej energii. I uważali tą energię za coś boskiego, coś co nie ma ani początku ani końca. Jest to wieczne i wszech-przenikające. Nie ma miejsca gdzie byłoby nieobecne. I to ta energia jest obecna w żyjących istotach jako popęd seksualny. Zatem Hindusi uważają ta energię za świętą, coś co jest godne czczenia, coś czego nie powinno się marnować. Mówią, że ta energia jest niczym innym jak manifestacją Boskiej Matki, kosmicznej energii, zatem, powinno się odnosić do niej z szacunkiem.

Ta kosmiczna siła manifestuje się w naszym systemie jako prana (energia witalna). I prana jest cennym rezerwuarem dla poszukiwacza. Każda zmysłowa aktywność czy zmysłowe doświadczenie konsumuje dużo prany. I aktywnością która pochłania jej najwięcej to akt seksualny. Najwyższe z celów ludzkiego życia, duchowych osiągnięć, wymagają maksymalnej ilości pranicznej energii na wszystkich poziomach, mentalnym, intelektualnym i emocjonalnym. Prana jest wymagana do duchowej refleksji i rozróżnienia. Myślenie musi być bystre a intelekt penetrujący. By zrozumieć wewnętrzne implikacje instrukcji udzielanych przez guru, wymagany jest specjalny typ inteligencji. Możesz być bardzo intelektualną osobą, i możesz natychmiast uchwycić znaczenie tego co guru do ciebie mówi, ale jeżeli guru mówi na trudne tematy, nie będące w obrębie twojego normalnego ludzkiego doświadczenia, potrzebujesz specjalnego typu zrozumienia. I to zrozumienie rozwija się przez brahmacharyę. I tak, jak powiedziałem, wszystkie te rozliczne praktyki wymagają użycia prany, i celibat zapewnia, że ta rezerwa jest dostępna dla poszukiwacza. Zatem patrząc pod tym kontem, jest to racjonalny i bardzo pozytywny proces.

Takie jest uzasadnienie dla celibatu. Jeżeli konserwujesz tą witalną energię i nakierujesz ją na duchowy proces kontemplacji, filozoficzne studia i refleksję, i medytację, osiągniesz powodzenie, ponieważ skoncentrowałeś swe siły i jesteś zdolny pokierować tą skoncentrowaną siłą, przez zogniskowanie jej na twych duchowych praktykach. Jeżeli zachowywana, koncentrowana i obrócona w specyficzny kanał, może ona sprawiać cuda.

Jest jeszcze inny powód dla którego brahmacharya jest ważna. Mówię teraz o wyjątkowych osobach, które doświadczyły nagłej iluminacji, i natychmiastowo i na zawsze przeniosły się z topornego fizycznego planu świadomości cielesnej w inny, z którego nie ma już powrotu. W jednym momencie iluminacji, Ramana Maharishi stał się ustanowionym w „Nie jestem ani umysłem ani ciałem, a nieśmiertelną Jaźnią. Nie mam ani czasu ani przestrzeni, nigdy się nie urodziłem”. W ułamku sekundy – w jednym momencie był zwykłym uczniem, i nagle wie, że jest tym co Bhagavad Gita opisuje jako: „Ogień nie może cię spalić; broń nie może cię zranić; wiatr nie może cię osuszyć. Jesteś niezrodzony, trwały, wieczny, poza czasem. Śmierć jest niczym dla ciebie” - stał się on ustanowiony w tym doświadczeniu od razu i na zawsze i nigdy nie wypadł z tego stanu. Całe jego życie, niezależnie co się wokół niego działo, nie dotykało go. Nie miało na niego wpływu. Ale nie mówię o takich ludziach.

Vedanta dawno temu zagłębiła się w ten przedmiot ludzkiej sytuacji, i mędrcy jasno zobaczyli, że 9,999 z każdych 10,000 ludzi było całkowicie pochwyconych w stan „Jestem tym ciałem”. Znali swą tożsamość tylko jako fizyczne jednostki, istotę z rękami i stopami i uszami i oczami, jedzącą, pijącą, śpiącą, mówiącą, robiącą rzeczy. I tak, są totalnie związani z ciałem. Ich świadomość jest utrzymywana na poziomie fizycznego ciała. Taka jest sytuacja. Ale celem duchowego poszukiwacza jest kosmiczna świadomość, z jej wewnętrzną rzeczywistością poza czasem, imieniem i formą. Zatem kiedy porównacie ich obecny stan świadomości i doświadczenie, które chcą osiągnąć, możecie sobie wyobrazić jak niemożliwym to jest, podczas gdy kontynuują oni utrwalanie tej totalnej identyfikacji z fizycznym ciałem i wszystkimi jego procesami.

Wśród wszystkich tych cielesnych procesów, większość stała się mechaniczna. Większość ludzi nie jest intensywnie przytomna jedzenia, picia, opróżniania się. Wszystkie te rzeczy stały się automatyczne. Ale jednym z procesów, w który angażują się z rozwagą, z wielkim pragnieniem, chceniem tego, myśleniem o tym, planowaniem tego i szukaniem tego – jest radość seksu, co oznacza, że jest to proces, który koncentruje ich całą świadomość, cały umysł, całą uwagę na fizyczności ich tożsamości. Akt seksualny jest szczytem fizyczności czy zwierzęcości. Jest procesem który nieuniknienie nakierowuje twoją całą uwagę na fizyczność i co więcej, w pełni ogniskuje twoje pragnienie i intencje na część twej fizycznej natury, którą dzielisz wraz ze światem zwierzęcym. Czy może to w jakikolwiek sposób pomóc w osiągnięciu świadomości kosmicznej?

Oto tu, ludzka istota, korona i chwała Boskiego stworzenia, znacznie ponad resztą żyjących gatunków, schodzi w dół, do topornego, fizycznego, materialnego poziomu i oddaje się mu totalnie: szukając tego, chcąc tego, robiąc wszystko by to osiągnąć to, ciesząc się tym i chcąc by było to zawsze osiągalne. To oznacza, że jest się dobrowolnie związanym z dolnym z poziomem fizycznej świadomości.

Jeżeli jesteś duchowym poszukiwaczem, czy nie dostrzegasz, że działasz przeciwko sobie? Musisz wyzwolić swą świadomość z niższych poziomów i systematycznie przenosić ją na coraz wyższe poziomy coraz subtelniejszych stanów. Gdyż, jeżeli cały proces duchowej iluminacji i oświecenia jest procesem wznoszenia się na coraz wyższe stany świadomości, to automatycznie oznacza wyzwolenie się z niższych stanów świadomości. Jeżeli pragniesz przemieścić się na północ, to oznacza, odejść z południa. Kosmiczna świadomość, Absolutna świadomość, jest niedostępnie odległa, jeżeli nie rozpoznajesz konieczności wyzwolenia siebie z totalnej identyfikacji z ciałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.