«Poznanie błędu jest początkiem
wyzwolenia się z niego». Wybornie, moim zdaniem, powiedział to Epikur. Kto bowiem nie wie, że popełnia błędy, nie może chcieć
poprawy. Trzeba, żebyś wpierw pochwycił siebie na złym uczynku,
zanim będziesz pragnął poprawy. Niektórzy chełpią się swymi
wadami. Czy sądzisz, że ci, co przywary swe zaliczają, do cnót,
myślą choć trochę o środkach poprawy? Toteż w miarę swych
możliwości staraj się obwiniać siebie i szukać przeciwko sobie
dowodów. Nasamprzód działaj w charakterze swego oskarżyciela,
potem sędziego, a wreszcie orędownika.
Seneka,
Listy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.