sobota, 8 grudnia 2012

Kafka - pisarz etyczny



Kafka jest etycznym pisarzem a nie estetycznym. Nie ma konkluzji w jego książkach. Zamek faktycznie był niedokończony, ale jakiż koniec mógł tam być? I są pewne wątpliwości co do właściwej kolejności rozdziałów w Procesie – w rzeczywistości nie wydaje się to mieć żadnego znaczenia w jakiej kolejności je czytasz, gdyż książka jako całość donikąd nie prowadzi. (Sarkastyczny czytelnik mógłby się nie zgodzić i powiedzieć, że książka rzuca nowe światło na sądownictwo). W tym Kafka jest wierny życiu takim jak je faktycznie doświadczamy. Nie ma „szczęśliwego końca” czy „tragicznego końca” czy „komicznego końca” w życiu, tylko „śmiertelny koniec” - i wtedy znów zaczynamy od narodzin.

Cierpimy, ponieważ odmawiamy pogodzenia się z tym godnym ubolewania faktem; i nawet chociaż możemy powiedzieć, że życie jest bezcelowe, to kontynuujemy myślenie i działanie jak gdyby miało ono jakiś cel. Bohaterowie Kafki (czy bohater „K” - on sam i nie on sam) uparcie kontynuują podejmowanie wysiłków rozumiejąc doskonale, że są one całkiem bez znaczenia – i robią to jak coś najbardziej naturalnego w świecie. A tak, poza tym, co człowiek może jeszcze robić? Zauważ, jak w Procesie pojęcie winy jest brane za pewne. K nie kwestionuje faktu, że jest winny, nawet chociaż nie wie czego jest winny – nie czyni prób odkrycia oskarżenia przeciwko niemu, lecz tylko zajmuje się swa obroną. Dla obu, Kierkegaarda i Heideggera, wina jest czymś fundamentalnym w ludzkiej egzystencji. ( I to tylko Budda jest tym, kto informuje, że oskarżenie przeciwko nam to avijja.

Nanavira Thera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.