sobota, 10 maja 2014

Nadchodź z wolna, Raju!


211

Nadchodź z wolna, Raju!
Nieprzywykłą wargą -
Trwożnie - sączę jaśmin -
Jak pszczoła - co słabnąc

Krąży wokół kwiatu,
Brzęczy - nim się waży
Wejść wreszcie do wnętrza -
I ginie w nektarze

* * * * *

Przyjdź z wolna - Raju!
Nie nawykłe do Twoich
Jaśminów - nieśmiałe wargi
Muszą się z ich smakiem oswoić -

Jak spóźniona, słabnąca
Pszczoła - przed kwiatu bramą
Brzęcząca swą listę nektarów -
Zanim da się wchłonąć Balsamom.


Dickinson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.