poniedziałek, 5 maja 2014

Wielu jest wezwanych, ale mało wybranych


 - Straszliwe bardzo jest to, najdrożsi bracia, co usłyszeliśmy. Oto wszyscy jesteśmy we­zwani, przybyliśmy przez wiarę na niebieskie gody Króla; wierzymy w tajemnicę Jego wcielenia i wyznajemy ją, spożywamy pokarm na uczcie boskiego Słowa, ale w dniu przyszłego sądu Król przybędzie. Wiemy, że jesteśmy wezwani, jednak nie wiemy, czy zostaliśmy wy­brani. Konieczne jest więc, aby każdy z nas o tyle pokorniej się uni­żył, o ile bardziej nie wie, czy jest wybrany. Niektórzy bowiem nie rozpoczynają czynić dobrze, inni zaś nie trwają w tym, co dobrze rozpoczęli. Jeden prawie przez całe życie postępuje niegodziwie, ale pod koniec swego życia przez surową pokutę i opłakiwanie win od zła zo­staje uwolniony, drugi natomiast prowadzi, zdaje się, życie wy­branych, a jednak pod koniec życia zbacza na drogę błędu i niegodziwości. Jeden dobrze rozpoczyna i jeszcze lepiej kończy, inny od młodych lat występkom się oddaje i trwa w nich stając się coraz gor­szym. O tyle więc każdy usilniej winien się obawiać, o ile mniej wie, co się stanie, ponieważ - o czym często należy mówić i nie zapominać o tym - wielu jest wezwanych, ale mało wybranych.  

Św. Grzegorz Wielki (cytat za: .Karmię was tym, czym sam żyję" -Rok A, Warszawa 1984, s. 260-261)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.