Św. Romuald (950-1027) jest być
może najlepszym przykładem realizowania tych dążeń. Początkowo
przebywał trzy lata w klasztorze św. Apolinarego w Classe
(Rawenna), następnie przez pewien czas żył jako pustelnik
niedaleko Wenecji, a w końcu spędził 10 lat w opactwie
Saint-Michel de Cuxa w Pirenejach, gdzie zdołał nadać swojej wizji
konkretną formę: zebrał grupę pustelników żyjącą w pobliżu
klasztoru pod ścisłą regułą i w całkowitym posłuszeństwie.
Wreszcie powrócił do Włoch, gdzie zakładał kolejne pustelnie. W
1012 r. założył najsławniejszą z nich - w Camaldoli niedaleko
Arezzo. Pustelnicy przestrzegali reguły benedyktyńskiej, jednak
nadali jej nieco inny charakter, oraz ubierali się na biało.
Wszystkie klasztory podlegały przeorowi Camaldoli aż do 1534 r.,
kiedy to dwa odłamy - anachoreci i cenobici - całkowicie się
rozdzieliły. Romuald stawiał przed swoimi uczniami bardzo wysokie
wymagania: ich życie miało się składać z postów, biczowania,
czuwań, nieustannej modlitwy i całkowitego ubóstwa. On sam nosił
włosiennicę, nigdy nie zmieniał ubrania, a żywił się jedynie
chlebem i ziołami. W ten sposób po raz kolejny objawiła się
radykalna pogarda dla świata [contemptus mundi).
Z Żywota św. Romualda pióra
św. Piotra Damianiego dowiadujemy się, jak św. Romuald
rozumiał ideę pustelniczego życia: absolutne ubóstwo, ograniczony
kontakt z innymi członkami wspólnoty, posłuszeństwo wobec
przełożonego, prawie całkowite odosobnienie, odrzucenie typowego
dla tamtych czasów stylu klasztornego życia, wybiórcze traktowanie
reguły św. Benedykta oraz uznanie św. Jana Chrzciciela za wzór
prawdziwego mnicha. Romuald założył i zreformował wiele
eremów i klasztorów, jednak nie stworzył rozwiniętej organizacji
rządzącej się własnymi prawami.
Za:
Mnisi Wschodu i Zachodu; Juan Maria Laboa, Historia monastycyzmu
chrześcijańskiego, tytuł oryginału: The Historical Atlas of
Eastern and Western Christian Monasticism, tłumaczenie: Gabriela
Jaworska, Katarzyna Malecha, CARTA BLANCA Sp. z o.o. Grupa Wydawnicza
PWN, Warszawa 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.