Innymi słowy, życie duchowe
składa się według Orygenesa z dwóch nierozłącznych i
uzupełniających się części: ascezy czy też walki z
namiętnościami i demonami, które je rozpalają i krzewią, oraz
kontemplacji, zawierającej się w mistycyzmie o charakterze głównie
intelektualnym. Pierwsza część stanowi punkt wyjścia i jest
warunkiem koniecznym dla drugiego elementu. Osoby duchowe stają się
doskonalsze, doświadczając stopniowej intensyfikacji pokus, a to
wymaga życia w bezustannej świadomości własnych grzechów i
nieustającej skrusze za przewinienia. Nie ma życia mistycznego bez
ascezy: Orygenes wciąż na nowo kładzie nacisk na to, że „jedynie
ludzie o czystych sercach są w stanie dosięgnąć kontemplacji".
Orygenes nie był mnichem,
ponieważ, pomijając inne przyczyny, klasztory w jego czasach
jeszcze nie istniały. Poza tym nigdy nie uważał za konieczne
opuszczenia społeczeństwa po to, by wieść życie w pełni
chrześcijańskie. Mimo to w jego pismach i praktykach można znaleźć
fundamentalne zasady oraz ducha, które wiele lat później miały
ukształtować instytucję znaną obecnie jako monastycyzm.
Za:
Mnisi Wschodu i Zachodu; Juan Maria Laboa, Historia monastycyzmu
chrześcijańskiego, tytuł oryginału: The Historical Atlas of
Eastern and Western Christian Monasticism, tłumaczenie: Gabriela
Jaworska, Katarzyna Malecha, CARTA BLANCA Sp. z o.o. Grupa Wydawnicza
PWN, Warszawa 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.