Ponieważ
pożądania seksualne zakorzenione są zarówno w ciele, jak i w
duszy, wojna z nimi oznacza walkę w obu dziedzinach: fizycznej i
duchowej. Bez wątpienia, jednak dla Kasjana duchowość oznacza
dziedzinę podstawową i ostateczną, bo tylko ona może sięgnąć w
głąb serca. Pod koniec Rozmowy 21, przygotowującej do
analizy problemu nocnych zmaz w Rozmowie 22, zaznacza, że
widoczna „wstrzemięźliwość ciała" nie obejmuje pełni
doskonałości, która dotyczy jedynie ukrytej i niewidocznej
czystości serca. Tę pierwszą mogą osiągnąć, dzięki
wyrzeczeniom lub tylko je udając, nawet niewierzący (jak na
przykład filozofowie z Rozm. 13.5), ale prawdziwa czystość
nie należy do sfery wyrzeczeń - jest nią wolność, jaka
przychodzi jedynie dzięki łasce {Rozm. 21.36.1). Cytując
św. Pawła, który nalega, aby przekroczyć to, co cielesne, Kasjan
przywołuje swoją hermeneutykę ludzkiego doświadczenia odnośnie
do dosłownej definicji, kto jest Żydem lub czym jest ukryte
obrzezanie duchowe (Rz 2,28n jak w Rozm. 21.36.2).
Ograniczenie się jedynie do fizycznych aspektów ascezy oznacza
zagubienie istoty wczesnego monastycyzmu, a było to doprowadzenie
potencjału ludzkich możliwości do ich granic, aby pokazać te
granice Bogu, bo tylko On może je przekroczyć.
Dziedziny
wyrzeczeń cielesnych są znane - to post, praca i czuwanie, czyli
odmawianie sobie snu. Kasjan intonuje litanię tych praktyk we
wszystkich swych pismach, bo są one podstawą ascezy monastycznej.
W swym wykładzie o płciowości traktuje je zarówno ogólnie, jak i
szczegółowo. W Rozmowie 12 i 13 sugeruje ograniczenia
dotyczące posiłków: dwa paxamatia (suchary) na dzień, z
minimalną ilością wody, i trzy do czterech godziny snu. Omawiałem
już medyczne założenia Kasjana, dotyczące związku jedzenia i
picia z podnieceniem seksualnym i zmazami nocnymi i jego kojarzenie
rozwiązłości z obżarstwem. Pochwala skromną dietę mnichów
egipskich, na którą składały się suszone i nie gotowane
produkty {Reguły 4.21-22). Nacisk na spożywanie
surowych potraw i ograniczenie wody pochodzi ze starożytnego
podziału pożywienia i jego działania na kategorie „suche" i
„wilgotne". Uważano, że suche produkty ochładzają ciało i
zmniejszają produkcję nasienia. Palladiusz napisał na temat
Ewagriusza, że odmawiał sobie świeżych jarzyn i owoców, a
Ewagriusz miał skłonność do podkreślania w swych pismach groźby
płynącej z picia dużej ilości wody. Opanowanie pragnienia
wody, twierdził, jest lekarstwem na pożądanie.
Kasjan
przedstawia swą zasadę prosto: „czystość osoby wewnętrznej
uwidacznia się poprzez doskonałość tej cnoty [wyrzeczenia
pokarmowego]" (Reguły 5.11.1). Takie idealne wyrzeczenie
samo w sobie jest sprawą do rozeznania. Nie znaczy, że ma być
regulowane przez sztywny czas postu ani przepisami dotyczącymi
rodzaju potraw. Normę stanowi „sumienie", ono decyduje, co
jest prawdziwie konieczne dla słusznych potrzeb ciała, i
eliminuje to, co jest przesadą. Kasjan ostrożnie ostrzega przed
fizycznym i psychicznym rozchwianiem, które może wyniknąć z
ostrych postów odbywanych na zmianę z obfitym jedzeniem, dlatego
zaleca regularną, umiarkowaną dietę. Traktat Kasjana o
rozwadze (Rozm. 2) jest w większości poświęcony
niebezpieczeństwu przesadnego trzymania się litery ascezy.
Niektórzy
współcześni uczeni postrzegają zalecenie dietetyczne Kasjana (i
innych mnichów pustyni) jako środek do obniżenia potencji poprzez
niemalże śmierć głodową. Niewiele w pismach Kasjana wskazuje,
żeby dietę, która co prawda ważna jest jako dowód czystości,
uważano za jej gwaranta. Wydaje się, że pożądanie płciowe
pozostaje żywym aspektem doświadczeń monastycznych, co
uzasadnia, dlaczego Kasjan przywiązuje dużą wagę do tego
problemu. Tak czy owak, powinno się zapytać, na ile dosłownie
należy traktować posiłki na pustyni opisywane przez Kasjana. Pisał
dla mnichów z południowej Galii, gdzie zarówno jedzenie, jak
i klimat były inne niż w Egipcie, nie było to więc z pewnością
dla nich wzorcowe menu. Kasjan przyznaje, że nocne polucje nie
mijały nawet u umartwiających się mnichów, że prawdziwa bitwa
rozgrywa się w sercu, że cnotę czystości osiąga się bardziej
dzięki łasce niż dzięki praktyce ascezy.
Słynny
program Kasjana w Rozmowie 12, jak w ciągu sześciu miesięcy
sprawdzić, czy ktoś ma możliwość do osiągnięcia czystości
(Rozm. 12.15.1), zacytowała Alinę Rousselle na poparcie
teorii, że surowe niedożywienie było kluczem do osiągnięcia
pokoju w dziedzinie płciowości. Kasjan zaleca skromną dietę i
radzi, aby mało spać, ale nie ma to być szybka droga do czystości.
Jego test miał służyć określeniu możliwości osiągnięcia
czystości, a nie okresu, po jakim się ją osiąga. Przed poddaniem
się rygorom diety i zanim wspomina o sześciomiesięcznej próbie,
zaleca oddalenie od wszystkich zbytecznych kontaktów z ludźmi
i zerwanie z gniewem i troskami światowymi. Te ascetyczne warunki
wstępne są poza zasięgiem nowicjuszy. Kierując się
przepisami dotyczącymi pożywienia i snu, po sześciu
miesiącach mnich może zorientować się, „czy taki stopień
doskonałości jest dla niego możliwy", co stanowi zaledwie
gwarancję zwycięskiego końca. Dostrzegając trudności w
ustalaniu takich przepisów, Kasjan najeża je komentarzami o
różnorodności ludzkich temperamentów, a co ważniejsze, jak
zwykle podkreśla, że gwarantem postępu jest raczej łaska, a
nie ludzkie wysiłki. Te fundamentalne wyjaśnienia, a co więcej,
sama cnota czystości, wymykają się początkującym (Rozm.
12.16.1). Kasjan dostarcza narzędzie umożliwiające
rozpoczęcie procesu, a nie plan przekroczenia linii mety.
Za:
Columba Stewart OSB, Kasjan Mnich, Kraków - Tyniec 2004,
[źródła monastyczne t. 34, (opracowania, t. 6), przekład Teresa
Lubowiecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.