poniedziałek, 19 maja 2014

Diagnoza


To ciało nie jest już moim
domem. Jest dla mnie jak przytułek,
znoszę jego pytania,
zwyrodnienie jego stawów,
ucieleśnienie doczesności,
i dzielę z nim poranny przestrach,
że jeszcze jestem.

Jedynie we śnie uciekam mu,
bez butów, w płaszczu
ze światła.



Dagmar Nick
Przełożyła Edyta Popielarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.