1.
Do duszy utrzymującej, z powodu smutku, który ją naszedł, że Pan
nie wysłuchuje jej jęków - I jęczeli synowie Izraela w
ciężkiej niewoli i modlili się, a wołanie ich się
wzniosło... (Wj2,23n).
2.
Przeciw myślom, które sądzą, że Bóg nie widzi naszego ucisku
[spowodowanego] przez demonów - I powiedział Pan, widząc oto...
(Wj 3,7n).
4.
Przeciw myślom, które nie wyczekują pomocy od Boga i smutkiem
niszczą duszę - Dlatego powiedziałem synom Izraela: „Ja
jestem Pan, Bóg..." (Wj 6,6n).
7.
Do duszy nieświadomej, że demony o nas myślą -I powiedział
nieprzyjaciel: „doścignąwszy pochwycę, podzielę łupy, pożre
ich moja dusza, wyciągnę mój miecz i zabije ich moja ręka"
(Wj 15,9).
15.
Do Pana, żeby dusza pozostała nieustraszona, kiedy nagle, we
wrzasku i trwodze demony napadają na ciało - I powiedziałem:
„Panie, Boże, Ty zacząłeś objawiać..." (Pwt 3,24).
18.
Przeciw ludzkim myślom wzburzonym widokiem demonów przychodzących
do nas w nocy i pod postacią dzikich zwierząt tarzających się
na plecach - Niech serce wasze nie drży; nie obawiajcie się i
nie lękajcie, ani nie uciekajcie przed nimi, gdyż Pan Bóg twój
idzie przed wami, jak wyprowadził was z Egiptu, sam będzie
walczyć za was przeciw waszym wrogom i ocali was (Pwt 20,3n).
20.
Przeciw myślom zwlekającym z podjęciem uczynków bogobojnych
z powodu lęku przed strasznymi wizjami i przed ognistymi
pochodniami unoszącymi się w powietrzu - Nabierzcie odwagi i
siły... (Joz 10,25).
25.
Przeciw demonowi grożącemu mi pod przysięgą: „zawstydzę cię i
wyszydzę pomiędzy wszystkimi mnichami, że badałeś i
odkryłeś całą naturę wszystkich nieczystych myśli" -
Czynią cię zdolnym [do modlitwy]. Niech nie chełpi się
garbaty... (1 Krl 21,11).
27.
Do duszy nie wierzącej, że powietrze pełne jest świętych aniołów
walczących po naszej stronie i niewidzialnych dla demonów -
por. 2 Krl 6,17.
31.
Do Pana w związku z przekonaniem, że demony będą nas nocą
nawiedzać - Wstań, Panie, wystąp przeciw nim i pokonaj ich i
wyzwól mą duszę od bezbożnych i od miecza (Ps 17[16], 13).
35.
Do Pana w związku z demonem smutku zbliżającym się do mnie,
który, jako jedyny z demonów, nie wzbudza żądzy, ale działa cały
w głowie i na karku, i wówczas bądź za pomocą myśli
powodujących smutek, bądź nie odwołując się do myśli
wpędza i wprowadza duszę w wielkie, niepotrzebne udręczenie -
Ty uzbrój mnie i od wrogów
moich zachowaj mnie, i otocz mnie chwałą i
ocaleniem... (Ps 32[31],7n).
37.
Do Pana w związku demonem smutku zmieniającym usposobienie i
wtłaczającym w każdą myśl uporczywe zmartwienie. Jest to
oznaka wielkiego szaleństwa - Wskrześ duszę moją... (Ps
35[34], 17).
42.
Do duszy w związku z myślami smutku stawiającymi przed nasze
oczy starość ojca i chorobę matki oraz żal krewnych, których
[nikt] nie pociesza - jego słowa stały się miękkie... (Ps
55[54],22).
44.
Do duszy nie rozumiejącej, że przywódcy demonów mówią, iż
jesteśmy porzuceni przez Boga - por. Ps 71[70],10n.
50.
Przeciw myśli wmawiającej mi, że droga prowadząca do
poznania Jezusa Chrystusa jest bardzo niebezpieczna i pełna
wielkiego cierpienia - por. Prz 22,13.
53.
Przeciw myślom wstrząsającym nami i zapowiadającym, że nocą
demony przyjdą pod postacią gwiazd i w celi będą widoczne, i
wypalą twarze nasze oraz oczy. Pomaga nam w czasie takiej próby
padnięcie na kolana i trwanie w modlitwie, i odwracanie naszej
twarzy, by nie widzieć tych, którzy śpieszą nas przerazić -
tę noc okryje ciemność gasząca gwiazdy aż do dnia i ona nie
zobaczy wstającej jutrzenki (Hi 3,8n).
56.
Do duszy, która nie znosi mężnie demona, który przychodzi nagłe
w czasie modlitwy, zagnieżdża się w umyśle i w gardle, oraz
drapie w uszy i łechce nos - Dobry jest Pan, pomaga w dniu..."
(Na 1,7).
57.
Do duszy pragnącej dowiedzieć się, co się stanie z demonami w
dniu sądu i jakiego rodzaju torturom będą poddani. O tych
torturach tajemniczo opowiada prorok - por. Za 14,12.
60.
Przeciw myśli smutku, kiedy człowiek martwi się, że przyjaciele i
krewni zarzucają mu, iż nie podzielił między nich swój majątek,
i że żadnego pocieszenia od nich nie otrzymuje - nie bójcie
się... (Iz 51,7).
63.
Do Pana w związku z pokusami smutku, które wpędzają umysł do
otchłani, pomiędzy zmarłych, i serce piętnują ohydnymi obrazami.
Jest to znak tego, że dusza zaplątała się w niebezpieczeństwo -
Dlaczego większa jest moja troska, a rana moja trwała i nie
chce się goić, i dlaczego serce moje stało się jak woda... (Jr
15,18).
72.
Do duszy w związku z obcą, niewymowną pokusą, której nie
chcę wyjawić słowami ze względu na ludzi, którzy wyśmiewają
zarówno pod wpływem złości, jak i głupoty, słowa gorliwe i
niegorliwe, i nie wierzą, że demony jawnie nękają mnichów.
Ludzie ci zupełnie nie mają doświadczenia w walce z demonami,
które na swoją prośbę otrzymują od Boga moc, aby nas kusić
- por. 2 Kor l,9n.
76.
Przeciw myślom spodziewającym się, że dusza zostanie pobita przez
demony, a ciało wpadnie w nieuleczalną chorobę - por. 1 P
3,13-5. Niech będzie pochwalony Pan nasz i Zbawca Jezus Chrystus, że
dał nam zwycięstwo nad demonem smutku.
Ewagriusz
z Pontu: „O sporze z myślami” (Antirrheticus), przekład Ojciec
Leon Nieściór OMI i Beata Spieralska, za: Tłum. za: W.
FRANKENBERG, Evagrius Ponticus, 472-545.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.