niedziela, 4 maja 2014

Św. Grzegorz z Nazjanzu powiada:


Widzisz, jak się toczy koło spraw ludzkich. Teraz ci, jutro owi kwitną i... przekwitają, i ani powodzenie nie jest dla nas trwałe ani niepowodzenie, jak to mówią - lecz rychło zmienia się i przepada, tak że bardziej budować można na wietrze i zgłoskach na wodzie pisa­nych, niż na ludzkiej pomyślności. Dlaczego tak jest? Moim zda­niem, byśmy bacząc na niestałość i płynność tych rzeczy, bardziej ja­koś podążali ku Bogu i przyszłemu życiu. Św. Grzegorz z Nazjanzu, List 29

Rzućmy na wagę smutki z rozkoszami, rzeczy obecne z przyszły­mi, a znajdziemy, że tamte nie są nawet drobnym ułamkiem tych: na tyle przeważają rzeczy dodatnie. Dobrym więc dla nas jest lekarstwem pomnieć, gdy cierpimy, na Boga i nadzieję tamtego żywota. Św. Grzegorz z Nazjanzu, List 223

Jeszcze chwila, a świat ten przeminie i skończy się to przedstawie­nie. Wykorzystajmy więc tę chwilę. Za rzeczy zmienne nabywajmy rzeczy trwałe. Każdy z nas podlega karze. Nawet ta bryłka ziemi jest poważnie zadłużona. Darujmy, by i nam darowano. Przebaczmy, by­śmy i my mogli prosić o przebaczenie. Widzisz w Ewangelii: Przy­prowadzają dłużnika wielu talentów i ten otrzymuje zwolnienie od długu (Mt 18,23 nn); staje bowiem przed dobrym panem. Otrzymuje zwolnienie, ale sam nie zwalnia. Ze sposobu myślenia bowiem jest niewolnikiem; nie okazuje miłosierdzia, które uzyskał, gdy szło o większą sumę pieniędzy, wobec swego towarzysza, gdy o mniejszą sumę chodzi, ani też nie idzie za przykładem wielkoduszności wobec drugich, gdy chodzi o inne rzeczy. I dlatego pan wpada w gniew. Ale co dalej się stało, pominę milczeniem. Tylko to powiem, że w ogóle lepiej jest wcześniej na tym świecie litościwe serce okazać, zanim tam, na drugim, zdawać będziemy rachunek. Św. Grzegorz z Nazjanzu, Mowa 17 — Do obywateli Nazjanzu

Wiatrom prędzej można wierzyć i literom na wodzie kreślonym aniżeli ludzkiemu szczęściu. Zazdrość jest hamulcem szlachetnego postępowania, litość zaś tamą nieszczęścia. I to jest, moim zdaniem, urządzenie mądre i godne podziwu, że ani boleść nie zostaje bez po­ciechy, ani też szczęście bez umiarkowania. Św. Grzegorz z Nazjanzu, Mowa 17 - Do obywateli Nazjanzu

Będzie i inny wymiar, i inny wymierzający, jeżeliś słyszał o jakiejś księdze żywota i księdze potępionych. Tam wszyscy będziemy osza­cowani, każdy według wartości swego ziemskiego życia. Ani bogac­two nie ma tam przywileju, ani ubóstwo gorszego położenia, nic tam nie znaczy protekcja ani nienawiść, ani nic z tego wszystkiego, przez co tu kłamie się sprawiedliwości. Wszyscy zostaliśmy spisani palcem Bożym, a księga będzie przed nami otwarta w dniu Objawienia. Św. Grzegorz z Nazjanzu, Mowa 19 - O swoich mowach

Jeżeli nie jest rzeczą możliwą, byśmy osiągnęli w tym życiu dosko­nałe poznanie rzeczy, to cóż mi pozostaje? Jaka będzie nadzieja? Bezwzględnie odpowiesz: Królestwo niebieskie. Sądzę zaś, że to nie jest nic innego, jak osiągnięcie tego, co jest najczystsze i najdoskonal­sze. A najdoskonalszym, co istnieje, jest poznanie Boga. Św. Grzegorz z Nazjanzu, Mowa 20 - Streszczenie prawd wiary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.