Opowiadają
jeszcze i o takim niezwykłym wydarzeniu dotyczącym Ammoniosa:
Nigdy nie ulegał budzącemu się w nim pożądaniu cielesnemu, lecz
przypalał swe ciało rozpalonym do czerwoności żelazem, tak że
całe ciało miał pokryte ranami. Od wczesnej młodości aż do
śmierci spożywał tylko surowe jedzenie i z wyjątkiem chleba
nie brał do ust niczego, co miało styczność z ogniem.
Za:
Palladiusz, Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca), (Źródła
monastyczne t. 12), przekład Stanisław Kalinkowski. Wstęp i
opracowanie Ks. Marek Starowieyski. Kraków- Tyniec 1996 (Wydawnictwo
Benedyktynów)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.