Jest wielką przeszkodą
dla tych, którzy dążą do cnoty, przywiązanie do rzeczy
światowych, które często prowadzi do zguby zarówno duszę,
jak i ciało. Cóż zgubiło Izraelitę Nabota? Czyż to winnica,
której mu zazdroszczono, nie stała się dla niego przyczyną
śmierci, pobudzając do zbrodni jego sąsiada Achaba? Co
sprawiło, że ponad dwa plemiona [Izraelitów] pozostało poza
Ziemią Obiecaną? Czyż nie obfitość bydła? Co oddaliło też
Lota od Abrahama? Czyż nie wielka liczebność stada, która powodowała ciągłe spory pomiędzy pasterzami, aż w końcu podzieliła ich między sobą? Jeśli więc własność pobudza zawistnych ludzi do zabijania tych, którzy ją
posiadają, a posiadaczy odwodzi od rzeczy szlachetniejszych, dzieli
rodziny, a z przyjaciół czyni wrogów, nie ma nic wspólnego z
życiem przyszłym, a ciału nie przynosi żadnego większego
pożytku, to dlaczego odstępujemy od służby Bożej i zwracamy się
całkowicie ku marności?
Za:
Nil z Ancyry, Pisma ascetyczne, przekład, wstęp i opracowanie: Leon
Nieścior OMI, seria: źródła ascetyczne t. 46, starożytność t.
31, Tyniec- Wydawnictwo Benedyktynów, Kraków 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.