Św. Grzegorz pisze,

że człowiek, który słucha słowa Bożego, po to by je zachować, powinien spełniać cztery warunki.
Po pierwsze, siebie samego umartwić we wszystkich cielesnych poruszeniach, zabić w sobie wszystkie rzeczy zniszczalne i umrzeć wszystkiemu, co zniszczalne.
Po drugie, powinien cały i bez zastrzeżeń wznieść się do Boga poznaniem, i miłością oraz pełnym, szczerym sercem.
Po trzecie, niech nikomu nic nie czyni takiego, co byłoby przykre jemu samemu, gdyby mu to zrobiono.
Po czwarte, niech będzie szczodry w rzeczach doczesnych i dobru duchowym, niech hojnie je rozdaje. Bo niejeden zdaje się dawać, a w rzeczywistości nie daje. To tacy którzy obdarowują tych, którzy dawanego dobra mają więcej, niż oni, dają wtedy kiedy ktoś może nawet tego nie pragnie, albo czynią to dla pochwały lub w oczekiwaniu jakiejś usługi czy rzeczy w zamian za swoją. Dar tych ludzi słuszniej zwać można „wyłudzaniem" niż „darem", bo w rzeczywistości nic nie dają.
Mistrz Eckhart