poniedziałek, 16 grudnia 2013

Jeśli serce wolne jest od wszelkich trosk doczesnych i przywiązania do ludzi, Duch Święty zapuści w duszy korzenie


35.
   Tak więc, moja pani, oczyść swoją duszę i od­dal wszelkie doczesne troski, a twoja dusza (i twój duch) zazna spokoju.

36.
   Jeśli chcesz czystym sercem modlić się w spo­koju i swobodnie, przerwij wszelkie obcowa­nie z ludźmi - mnichami, osobami świeckimi, kobietami, mniszkami, dziećmi - a niebawem twoja dusza ujrzy światło prawdy. Jeśli serce wolne jest od wszelkich trosk doczesnych i przywiązania do ludzi, Duch Święty zapuści w duszy korzenie. Wtedy nasze serce osiągnie niewypowiedziany spokój, którego doznasz, jeśli wypełniasz wszystko, co napisałem ci w tej księdze.

37.
   Ze wszystkich sił swoich ćwicz się w czytaniu Pisma Świętego. Jest ono jedynym drogowska­zem na drodze do zbawienia i rozświetla two­ją duszę ku poznaniu prawdy.

38.
To niesłychane i zawstydzające, jeżeli wszetecznicy, rozpustnicy i żarłoki wyrokują o sprawach duchowych, to tak, jak gdyby nie­rządnica chciała rozprawiać o czystości.

39.
  Gdy twoje ciało ciężko choruje, masz wstręt do najlepszego pożywienia. Tak samo jest z duszą: gdy twoja dusza trzyma się kurczowo spraw tego świata i rozmaitych ludzi, będzie żyć z dala od cichości, błogosławionego mil­czenia i modlitwy.

40.
  Mokre drewno nie będzie się palić, a Duch Święty nie spocznie na człowieku, który kocha wygody.

41.
   Nierządnica nie może być wierną żoną, a du­sza, która troszczy się o sprawy tego świata, zrywa wszelkie więzi z Bogiem.

43.
   Usuń wszystko ze swojej celi. Nie powinnaś mieć w niej niczego oprócz świętych ikon i ksiąg, abyś bez trudu i zawsze mogła nakarmić swoją duszę, gdy ta poczuje głód. Rzadkie zaspokajanie głodu ciała, kiedy człowiek zda­ny jest na siebie, uczy wstrzemięźliwości. Jest to jednak trudne, jeżeli masz w swojej celi za­pas jedzenia. Wówczas nie zdołasz zachować w nim umiaru.

44.
   Szczęśliwy, kto wie, co jest napisane w tej księdze, i kto postępuje zgodnie z jej nauką, a mianowicie: szczęśliwy, kto żyje w cichości, kto regularnie pracuje fizycznie, kto cały swój czas poświęca na modlitwę, kto jest przekona­ny, że w ten sposób służy Bogu i kto na Niego składa swój ciężar. Takiemu człowiekowi ni­czego nie brakuje, ponieważ ze względu na Pana porzucił ten świat, odrzucił wszystkie troski doczesne i zrezygnował ze wszelakich powiązań.

45.
   W tej samej godzinie, w której Bóg przeniknie do twego serca i zostaniesz poruszona do łez, wstań i wykonaj siedem razy po siedem metanii. Strzeż twego serca, aby demony wraz z ca­łym swym wojskiem nie zaatakowały cię, nie skierowały ku troskom doczesnym i poprzez złe myśli nie powiodły na pokuszenie. Wtedy zobaczysz i zadziwisz się, jak cudowne rzeczy mogą się dokonać w ten sposób.

46.
   Uważaj, moja pani, ćwicz się niestrudzenie w czytaniu Pisma Świętego. Bez wysiłku i tru­du nie zdobędziesz mądrości. Jeśli przez nie­ustanną modlitwę, milczenie, post i czuwanie nie pukasz do bram Boga, nigdy nie będziesz też wysłuchana.

48.
    Gdy wiedziesz życie w cichości, niebawem pojmiesz, jak kończy się wszystko, co docze­sne, i jak mało warte jest wszystko. A wtedy nie potrzebujesz już żadnego innego prze­wodnika do ocalenia swej duszy.

49.
    Kto nie unika wszystkich rzeczy (i okazji), prowadzących do grzechu, wkrótce, dobro­wolnie lub nie, stanie się niewolnikiem grze­chu. Przyczynami grzechu są zaś: wino, kobie­ty dla mężczyzn a mężczyźni dla kobiet, bo­gactwo i przyjemności cielesne. Z samej swej natury nie są to grzechy, niemniej to przez nie popadamy w grzeszne namiętności. Dlatego mnich winien ze wszystkich sił ich się wy­strzegać.

Za: Meterikon Mądrość Matek Pustyni, przekład: Bogusław Widła, „PROMIC” - Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.