35.
Tak więc, moja pani, oczyść swoją duszę i oddal wszelkie
doczesne troski, a twoja dusza (i twój duch) zazna spokoju.
36.
Jeśli chcesz czystym sercem modlić się w spokoju i swobodnie,
przerwij wszelkie obcowanie z ludźmi - mnichami, osobami
świeckimi, kobietami, mniszkami, dziećmi - a niebawem twoja dusza
ujrzy światło prawdy. Jeśli serce wolne jest od wszelkich trosk
doczesnych i przywiązania do ludzi, Duch Święty zapuści w duszy
korzenie. Wtedy nasze serce osiągnie niewypowiedziany spokój,
którego doznasz, jeśli wypełniasz wszystko, co napisałem ci w tej
księdze.
37.
Ze wszystkich sił swoich ćwicz się w czytaniu Pisma Świętego.
Jest ono jedynym drogowskazem na drodze do zbawienia i
rozświetla twoją duszę ku poznaniu prawdy.
38.
To
niesłychane i zawstydzające, jeżeli wszetecznicy, rozpustnicy i
żarłoki wyrokują o sprawach duchowych, to tak, jak gdyby
nierządnica chciała rozprawiać o czystości.
39.
Gdy twoje ciało ciężko choruje, masz wstręt do najlepszego
pożywienia. Tak samo jest z duszą: gdy twoja dusza trzyma się
kurczowo spraw tego świata i rozmaitych ludzi, będzie żyć z dala
od cichości, błogosławionego milczenia i modlitwy.
40.
Mokre drewno nie będzie się palić, a Duch Święty nie spocznie na
człowieku, który kocha wygody.
41.
Nierządnica nie może być wierną żoną, a dusza, która
troszczy się o sprawy tego świata, zrywa
wszelkie więzi z
Bogiem.
43.
Usuń wszystko ze swojej celi. Nie powinnaś mieć w niej niczego
oprócz świętych ikon i ksiąg, abyś bez trudu i zawsze mogła
nakarmić swoją duszę, gdy ta poczuje głód. Rzadkie zaspokajanie
głodu ciała, kiedy człowiek zdany jest na siebie, uczy
wstrzemięźliwości. Jest to jednak trudne, jeżeli masz w swojej
celi zapas jedzenia. Wówczas nie zdołasz zachować w nim
umiaru.
44.
Szczęśliwy, kto wie, co jest napisane w tej księdze, i kto
postępuje zgodnie z jej nauką, a mianowicie: szczęśliwy, kto żyje
w cichości, kto regularnie pracuje fizycznie, kto cały swój czas
poświęca na modlitwę, kto jest przekonany, że w ten sposób
służy Bogu i kto na Niego składa swój ciężar. Takiemu
człowiekowi niczego nie brakuje, ponieważ ze względu na Pana
porzucił ten świat, odrzucił wszystkie troski doczesne i
zrezygnował ze wszelakich powiązań.
45.
W tej samej godzinie, w której Bóg przeniknie do twego serca i
zostaniesz poruszona do łez, wstań i wykonaj siedem razy po siedem
metanii. Strzeż twego serca, aby demony wraz z całym swym
wojskiem nie zaatakowały cię, nie skierowały ku troskom doczesnym
i poprzez złe myśli nie powiodły na pokuszenie. Wtedy zobaczysz i
zadziwisz się, jak cudowne rzeczy mogą się dokonać w ten sposób.
46.
Uważaj, moja pani, ćwicz się niestrudzenie w czytaniu Pisma
Świętego. Bez wysiłku i trudu nie zdobędziesz mądrości.
Jeśli przez nieustanną modlitwę, milczenie, post i czuwanie
nie pukasz do bram Boga, nigdy nie będziesz też wysłuchana.
48.
Gdy wiedziesz życie w cichości, niebawem pojmiesz, jak kończy się
wszystko, co doczesne, i jak mało warte jest wszystko. A wtedy
nie potrzebujesz już żadnego innego przewodnika do ocalenia
swej duszy.
49.
Kto nie unika wszystkich rzeczy (i okazji), prowadzących do
grzechu, wkrótce, dobrowolnie lub nie, stanie się niewolnikiem
grzechu. Przyczynami grzechu są zaś: wino, kobiety dla
mężczyzn a mężczyźni dla kobiet, bogactwo i przyjemności
cielesne. Z samej swej natury nie są to grzechy, niemniej to przez
nie popadamy w grzeszne namiętności. Dlatego mnich winien ze
wszystkich sił ich się wystrzegać.
Za:
Meterikon Mądrość Matek Pustyni, przekład: Bogusław
Widła, „PROMIC” - Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.