Epikur. «Wznioślejsza, wierz mi,
będzie się wydawała twoja mowa na nędznym posłaniu i w
łachmanach. Bo te rzeczy nie tylko nauczają, lecz dają też
dowody». Ja przynajmniej inaczej słucham słów naszego Demetriusza
od czasu, gdy zobaczyłem go jako nędzarza, nie mającego nawet
słomianej podściółki do spania: jest to nie tylko nauczyciel, ale
i poręczyciel prawdy. «Cóż więc? Czy nie można gardzić
bogactwem mając je u siebie w zanadrzu?» Dlaczegoż by nie?
Wspaniałą duszę musi mieć także i ten, kto widząc się
otoczonym dokoła przez dostatki i ogromnie dziwiąc się przez czas
dłuższy, że przypadły mu one w udziale, śmieje się z tego i
raczej słyszy od innych, niż sam myśli, że dostatki te są jego
własnością. Wielka to rzecz nie zepsuć się przez bliskie
zetknięcie z bogactwem! Wielki to mąż, który mając bogactwo jest
ubogi!
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
Tłumaczenie:
Wiktor Kornatowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.