dramaty na
scenie, trzody owiec i bydła, walki szermiercze, kość psom
rzucona, okruszyna ciśnięta w cysterny ryb
pełne, mrówczy trud i praca, biegi przerażonych myszy, skaczące
na sznurkach marionetki. Wśród tego więc
trzeba stać pełnym życzliwości, a bez pogardy. A mieć to
przekonanie, że każdy taką przedstawia wartość, jaką mają
przedmioty jego starań.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
Przełożył Marian Reiter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.