Koncepcja wielorakiego Ja szybko
zyskała główną pozycję w teoretycznych analizach, a liczne
badania empiryczne doprowadziły do wyodrębnienia w strukturze Ja
wielu subsystemów o różnych funkcjach regulacyjnych i obszarach
zachowań, do których się odnoszą. Należy przy tym podkreślić,
że ujmowanie Ja jako konglomeratu różnych Ja nie zmienia faktu, iż
z perspektywy osoby Ja „sprawia wrażenie” jednolitego systemu.
Jak zauważają Rowan i Cooper (2008), jednostka jest kimś, kto
wychodzi na spotkanie swojego świata za pośrednictwem wielu pojęć
Ja, a jednocześnie zachowuje znaczącą spójność nie tylko na
poziomie poszczególnych części, ale i całego systemu*.
*W istocie większość ujęć Ja
wskazuje na dążenie do spójności jako podstawowy motyw Ja, a
dynamiczne napięcie między rozbieżnością a integracją jako
element procesu organizowania się Ja (Greenwald i Pratkanis, 1984;
Markus i Wurf, 1987). Sposób spełniania się dążenia do spójności
bywa wyjaśniany poprzez analogię Ja do: a) teorii siebie, której
wartość opisowa i predyktywna zależy od logicznej spójności
poszczególnych postulatów; b) ochronnego szkieletu formowanego
drogą nieświadomego wzmacniania własnej wartości (poprzez
zniekształcenia procesów spostrzegania i oceny siebie); c) systemu
samoregulującego funkcjonującego na bazie schematów modułowych
powiązanych redukującymi rozbieżności sprzężeniami zwrotnymi;
d) narracji, której koherencja decyduje o jej przydatności i
adekwatności (van Halen, 2002).
Aleksandra Pilarska
Ja i tożsamość a dobrostan
psychiczny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.