poniedziałek, 23 grudnia 2013

Jeżeli wyrzekasz się świata i obcowania z ludź­mi ...


132.
Bóg kocha człowieka łagodnego i milczącego, natomiast gaduła jest Mu bardzo daleki. Tymczasem diabeł bardziej kocha takiego rozgada­nego człowieka.

133.
Kto zachowuje milczenie, ten osiąga cel we wszystkich cnotach i podoba się Bogu. Bez trudu wejdzie do królestwa Bożego. Jak delfi­ny w morzu, gdy jest cisza, bawią się ze sobą, tak samo człowiek milczenia raduje się w ci­chości swojego serca ze swym Panem.

134.
Kto chce oglądać Boga, powinien w każdy sposób, przez ustawiczną pamięć o Nim, oczyszczać swoje serce. Taką nieustanną pamięć o Bogu można osiągnąć jedynie przez ci­chość, milczenie i modlitwę. Jak ryba nie mo­że żyć bez wody, tak też człowiek milczenia zginie, jeśli porzuci cichość i pamięć o Bogu, a jego myśl zaczną zaprzątać sprawy tego świata.

135.
Człowiek milczenia, o ile rezygnuje z rozmów z ludźmi, o tyle zasługuje na radość Bożą w Duchu Świętym. Jak ryba bez wody przesta­je istnieć, tak też ginie pamięć o Bogu w ser­cu mnicha, jeśli często przestaje on z ludźmi. Na cóż się przyda rozmowa z ludźmi, jeżeli prowadzi ona do zguby duszy? - Lepiej jest jeść same tylko jarzyny i jednocześnie żyć w spokoju i cichości, niż kosztować drogich potraw i jednocześnie oddalać się od Boga i skazywać się na wieczne męki.

136.
Szczęśliwy, kto nigdy nie opuszcza swojej celi, ciągle myśli o dniu swej śmierci i odrzuca wszelkie przyjemności tego świata. Jeżeli tak postępujesz, otrzymasz w zamian stokrotną nagrodę w dniu sądu. Ten jednak, kogo dręczą troski doczesne, kto zależy od świata i jego przyjemności i chętnie przestaje z ludźmi, w dniu sądu będzie tego żałował i trapił się z tego powodu. Ale co mu to pomoże? Diabeł jest już tuż tuż - o, biada mu! - by towarzy­szyć mu na drodze do nieodwracalnego wiecz­nego upadku.

137.
Kto kocha cichość, milczenie i modlitwę, otrzyma wielką pochwałę od naszego Pana Je­zusa Chrystusa. Za swój niewielki trud odbie­rze wielką nagrodę w królestwie niebieskim i życie wieczne odziedziczy.

139.
Jeżeli wyrzekasz się świata i obcowania z ludź­mi, wtedy nasz Pan Jezus Chrystus wraz z Du­chem Świętym zakłada mieszkanie w twoim sercu. Jeżeli jednak kochasz świat i jego zwy­czaje, jesteś nieprzyjaciółką Boga. Nie są to moje słowa, ale słowa Apostoła: „Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie - powiada święty Apostoł. - Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca" (l J 2,15). Bo też świa­towe rozmowy, śmiech i zuchwałość oddalają nas od Boga bardziej niż wszystko inne. Są to sieci ducha nierządu. Znam zaś twoje czyste i miłujące Boga serce, dlatego proszę cię, moja droga siostro, ze względu na miłość Bożą: za­chowaj czystość serca, bądź cierpliwa i spędzaj wszystkie dni twego życia w cichości i na mod­litwie. Rozmowy z ludźmi na tym świecie ga­szą żar miłości Bożej. Wierz moim słowom: jeżeli opuścisz swoją celę i nie wytrwasz w ci­chości, milczeniu, modlitwie i miłości do na­szego Pana Jezusa Chrystusa, zostaniesz wy­dana diabłu i jego pomocnikom, to znaczy padniesz łupem szkodliwych i hańbiących na­miętności. Kto bowiem odchodzi od Pana, tym samym, chcąc nie chcąc, oddaje się diabłu, a kto znalazł się w rękach diabła, na tego w rzeczywistości przyszedł koniec. (…)

Za: Meterikon Mądrość Matek Pustyni, przekład: Bogusław Widła, „PROMIC” - Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.