niedziela, 29 grudnia 2013

Wspólne dla wszystkich szkół


W Rozmyślaniach spotykamy również teksty Epikura i maksymy epikurejskie. Marek Aureliusz cytuje je przeredagowane i sformułowane w leksyce stoickiej, biorąc z nich rady, jakich stoik ma pełne prawo posłuchać: cieszyć się chwilą obecną, nie żałując tego, czego nie mamy, choć moglibyśmy mieć (VII, 27); ból nie może być jednocześnie nie do zniesienia i wieczny (VII, 33 i VII, 64); mieć zawsze przed oczyma cnoty ludzi dawnych epok; w każdych okolicznościach pozostawać wiernym filozoficznemu punktowi widzenia, nie dać się zwieść antropomorficznej optyce tych, co nie uprawiają filozofii (IX, 41). Komentarz Marka Aureliusza do ostatniego z przytoczonych tekstów – listu Epikura napisanego w chorobie czy wręcz w dniu śmierci – pozwala nam zrozumieć, jak stoicy, Seneka czy Epiktet, mogli z epikureizmu czerpać maksymy inspirujące ich własne myślenie. Nie należy sądzić, że byli oni eklektykami, a nie przekonanymi stoikami. Bardzo dobrze zdawali sobie sprawę z istnienia zasadniczej opozycji między doktryną stoicką a doktryną epikurejską, jak też między postawą życiową stoika a postawą epikurejczyka. Wiedzieli jednak również, że epikureizm, stoicyzm, platonizm czy arystotelizm były tylko różnymi, choćby i przeciwstawnymi pod pewnymi względami formami tego samego sposobu życia, sposobu życia filozoficznego, w ramach którego mogły istnieć wspólne dla wielu czy wręcz dla wszystkich szkół obszary. Marek Aureliusz mówi o tym wprost, nawiązując do listu Epikura (IX, 41):

„Wspólne jest dla wszystkich szkół nie wyrzekać się filozofii w żadnych okolicznościach i nie dawać się się zwieść gadaninie profana, kogoś, kto nie praktykuje wiedzy o Naturze”.

Wspólna stoikom i epikurejczykom była w szczególności pewna postawa wobec czasu, skupianie się na teraźniejszości, pozwalające jednostce docenić nierównaną wartość chwili obecnej i zmniejszyć natężenie bólu, uświadamiając sobie, że czuje się go i przeżywa tylko w chwili obecnej.

Pierre Hadot, Twierdza Wewnętrzna
ss. 66-67
tłumaczenie: Piotr Domański

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.