sobota, 28 grudnia 2013

Kto jest wiernym i roztropnym mnichem?


Ten, kto zachował w swym sercu ogień nieugaszony, jaki miał na początku swojej drogi. Taki mnich do końca życia stara się podsycać ów ogień, zapał, dążenie, gorliwość. Uważa na siebie i z cierpliwością znosi ciężar swego życia.

156.
Mówię ci, moja droga pani, jeżeli ktoś na­prawdę kocha Boga, chce zdobyć przyszłe kró­lestwo, żałuje za grzechy i nie boi się powro­tu do ojcowskiego domu, ten także nie może już zależeć od świata, nie troszczy się już o swe przemijające życie, o sławę na tym świecie, o przyjaciół, krewnych, braci i siostry czy inne sprawy doczesne. Taki człowiek po­konuje miłość własną i namiętności, odrzuca wszelkie troski doczesne, gardzi światem i swoim własnym życiem. Jeśli więc kto uwol­nił się od tego wszystkiego, z radością idzie za Chrystusem i pokłada nadzieję jedynie w Chrystusie, który zapewnia mu swoją boską pomoc.

157.
Kto gardzi światem, nie troszczy się już o nic; kto jednak jest zależny od rzeczy widzialnych, nie może od takiej troski się uwolnić. A jak bardzo nie powinien się martwić, skoro wie, że pewnego dnia może utracić wszystko, od czego jest zależny?

Za: Meterikon Mądrość Matek Pustyni, przekład: Bogusław Widła, „PROMIC” - Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.