Pokochanie innej osoby dowodzi zmęczenia samotnością: jest więc tchórzostwem i zdradą wobec samego siebie (jest rzeczą najwyższej wagi, abyśmy nikogo nie kochali). Fernando Pessoa
wtorek, 10 grudnia 2013
Dopóki jesteśmy ludźmi ...
Czwarte znaczenie całkowicie się przeciwstawia dwóm poprzednim. By widzieć Boga, trzeba być wysokim i wzniosłym. W porównaniu ze światłem rozumu, światło słońca jest nikłe, a z kolei światło rozumu okazuje się nikłe, gdy je porównamy ze światłem łaski. Łaska jest światłem transcendentnym i wznosi się ponad wszystko, co Bóg stworzył lub mógłby stworzyć. A przecież światło łaski, choć tak wielkie, małe się okazuje w porównaniu z Bogiem. Pan skarcił uczniów i rzekł: „Światło, które macie, małe jest jeszcze" (J 12,35). Nie pozostawali oni bez światła, ale było ono małe. Trzeba powstać i wzrosnąć w łasce. Dopóki jednak człowiek w niej wzrasta, mamy tylko łaskę i „niewiele", w których poznajemy Boga jedynie z daleka. Ale kiedy osiągnie ona swą najwyższą doskonałość, przestaje być łaską i staje się światłem Bożym, w którym widzimy Boga. Św. Paweł mówi: „Bóg mieszka i przebywa w świetle niedostępnym" (1 Tm 6,16). Nie ma do Niego żadnego dostępu, do Niego można się tylko zbliżać. Mojżesz powiada: „Nigdy człowiek nie widział Boga" (Wj 33,20). Dopóki jesteśmy ludźmi, dopóki się w nas znajduje coś ludzkiego, a my sami jesteśmy na etapie zbliżania się, dopóty Go nie widzimy. Musimy się wznieść, wejść do czystego spoczynku i w ten sposób Go ujrzeć. Św. Jan powiada: „Poznamy Boga, tak jak On siebie poznaje" (1 J 3,2). Właściwością Boga jest poznawanie siebie bez „małego" i bez tego czy tamtego. Anioł poznaje Go, tak jak On siebie samego. Św. Paweł mówi: „Poznamy Boga, tak jak my jesteśmy poznani" (1 Kor 13,12). Otóż ja powiadam: poznamy Go, tak samo jak On siebie poznaje — w tym odblasku, który jest Obrazem Boga i Bóstwa — Bóstwa rozumianego tylko jako Ojciec. Poznajemy Go, tak jak On siebie poznaje, tylko w tej mierze, w jakiej jesteśmy podobni do tego Obrazu, z którego się wyłoniły i wyszły wszystkie inne obrazy, w jakiej się odbjamy w tym obrazie i zarazem przenoszeni jesteśmy w Obraz Ojca oraz w jakiej On nas w Nim rozpoznaje.
Mistrz Eckhart
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.