czwartek, 2 stycznia 2014

Brak odwagi


W czym leży moje własne zepsucie? Namyśliwszy się bowiem przez chwilę, z pewnością dalej będę robić swoje, jak dotąd. Może brak mi stanowczości, żeby stawić czoło nie tyle nudzie garnków, patelni i tej samej poduszki co noc, ile historii tak nudnej, kiedy ją opowiadać, że równie dobrze mogłaby to być historia milczenia. Brak mi odwagi, by przestać mówić, by na powrót rozpłynąć się w ciszy, skąd przyszłam”.


John Maxwell Coetzee, W sercu kraju. Przeł. M. Konikowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.