czwartek, 19 czerwca 2014

Życiopluj melancholijny pospolity


List Leopolda Staffa do Ostapa Ortwina

Lwów. 26 czerwca 1900 roku
Nuże! kochany chłopie! trzeba zebrać porządnie duszę w garść i za kark psią krew melancholię. Człowiek widzi, że to życie — od którego się tyle i tak niezwykłych rzeczy żąda i wymaga, a kiedy mu ani w myśli ziszczać je, zaczyna się kląć i chmurzyć, i pluć — że to życie przecie samo dla siebie jest dość ładnym i pożądanym celem. Niech sobie Leconte de Lisle psioczy, że „męka myślenia i hańba, żeś człowiek", jest jedynym Twoim udziałem. Psiakrew, bresze sobaka, wierzaj mi! Mam przykład na Mieciu [Wierzchleyskim], który też należy do gromady „życiopluj melancholijny pospolity", a teraz przecie widzi, że trzeba się tylko z innego punktu patrzeć, żeby to najgorsze w nieco różowszych wydawało się barwach. Już to dalibóg niezbyt wielką konsekwencją odznacza się nasza filozofia! Nauczyliśmy się za starym durniem Diogenesem powtarzać, że suma szczęścia zwiększa się z rosnącym brakiem potrzeb. A wiesz, jak wygląda nasze życie? Oto jest to list pięknie zaadresowany, który ma iść tysiące, tysiące mil; naturalnie trzeba go ofrankować. Więc nalepiamy marki, marki i marki, że w końcu list tak zalepiony markami, że nie widać adresu. Taki list może iść wszędzie, bo ma tyle marek, że mu na Marsa wystarczy, ale właśnie dlatego nie może iść nigdzie. Choć zdaje mi się, że w tej przypowieści powiedziałem największe głupstwo. Do stu diabłów, to banalne, ale prawdziwe, że człowiek ma w sobie wszystko. Im więcej aspiracji i żądań, tym więcej sposobów do wydobycia największych skarbów i szczęścia: wierz mi, Diogenes był najgłupszym z filozofów, jak mój dzisiejszy list jest najgłupszym z listów.



Poldek
[Dopisek I] O życiu Mięcia rozstrzygnie czwartek. Dotychczas groźny stan nie zmieniony.
[Dopisek II] Wkrótce napiszę ci porządny list. —
Leopold Staff, W kręgu literackich przyjaźni. Listy, oprac. Jadwiga Czachowska, Irena Maciejewska, Państwowy Instytut Wydawniczy 1966, s. 44-45.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.