piątek, 27 czerwca 2014

Dar czytania w duszach


Plotyn, opowiada Porfiriusz, miał dar czytania w duszach. Pewnego dnia, bez żadnych wstępów, powiedział swemu wielce zdziwionemu uczniowi, by nie próbował się zabić i by raczej wyruszył w podróż. Porfiriusz wybrał się na Sycylię: wyleczył się tam ze swej melancholii, lecz, dodaje z żalem, nie mógł być przy śmierci swego nauczyciela, który zmarł w czasie jego nieobecności. Już od dawna filozofowie nie czytają w duszach. To nie ich zawód, powiada się. Możliwe. Ale nie należy się dziwić, że niewiele też nas obchodzą.

Cioran

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.