wtorek, 14 stycznia 2014

Uchwycenie fenomenu tożsamości nie jest zadaniem łatwym.


Trudność w wypracowaniu spójnego podejścia do zjawiska tożsamości na gruncie psychologii znajduje swoje odzwierciedlenie w mnogości pojęć stosowanych z pojęciem tożsamości zamiennie, nazbyt często bez należytej dbałości o ich zróżnicowanie. Wśród wielu terminów używanych na określenie zjawisk tożsamościowych można odnaleźć takie pojęcia, jak self, ego, jaźń, Ja, schemat Ja czy koncepcja Ja (np. James, 1890; Markus, 1977; Kihlstrom, Beer i Klein, 2003; Erikson, 2004). Nie brak również niezgodności w poglądach na podmiotowy (fenomenologiczny) i przedmiotowy (poznawczy) wymiar tożsamości, przy czym niejasności dotyczą zarówno ich wzajemnych relacji, jak i tego, który z nich powinien być przedmiotem badań psychologicznych (np. Jarymowicz i Szustrowa, 1980; Kozielecki, 1986; Bikont, 1988; Sokolik, 1996; Majczyna, 2000; Erikson, 2004; Oleś, 2008). Wreszcie, trudności nastręcza rozstrzygnięcie statusu tożsamości – czy stanowi ona nabytą z czasem i względnie stałą charakterystykę osoby, czy też jest procesem ciągłego stawania się sobą (np. James, 1890; Marcia, 1966; Hall, 1996; Jarymowicz, 2000; Erikson, 2004).

Choć poglądy różnych autorów na kwestie tego, czym jest tożsamość, różnią się od siebie, większość z nich jest zgodna co do tego, że poznawczą bazą tożsamości stanowi Ja jednostki (np. James, 1890; Markus, 1985, za: Grzelak i Jarymowicz, 2002; Mandrosz-Wróblewska, 1988b; Erikson, 2004). Trafnie ujmuje tę kwestię Mellibruda (2008): „analizując strukturę psychologicznego funkcjonowania człowieka, możemy rozpoznać takie miejsce w psychice czy osobowości, w którym przede wszystkim rozgrywają się zjawiska i problemy tożsamości. Miejsce to, w różnych koncepcjach teoretycznych nazywane jest – Ja, Jaźń, Self, Ego, struktura Ja itp., czasem mówi się o obrazie własnej osoby” oraz Oleś (2008), podkreślając, że „opracowanie tożsamości implikuje uprzednie wytworzenie koncepcji siebie” (s. 45), w innym zaś miejscu, że „tożsamość stanowi ekstrakt z koncepcji siebie” (s. 50) *

* Taki sposób ujęcia tożsamości prezentuje już James (1890), dla którego stanowi ona efekt konfliktu między różnymi Ja tej samej osoby oraz niemożności utrzymania i umacniania wszystkich Ja jednocześnie. W wyniku tego jednostka jest zmuszona do rezygnacji z pewnych Ja i tłumienia ich na rzecz tych, które (z konieczności lub w rezultacie świadomego wyboru) będą urzeczywistniane. Podobne założenie czyni Markus (1985, za: Grzelak i Jarymowicz, 2002), traktując tożsamość jako prototyp Ja powstały w wyniku wyabstrahowania i zintegrowania różnych wizji siebie, czy choćby Erikson (2002), dla którego tożsamość stanowi zbiór selektywnie zaakcentowanych, znaczących identyfikacji i ról jednostki.

Ja i tożsamość a dobrostan psychiczny
Aleksandra Pilarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.