To, że nic doczesnego nie zdoła nas
zaspokoić, nie przeszkadza temu, że będziemy pragnąć świata
mniej nędznego i mniej brzydkiego.
W uprzątniętym ogrodzie dusza ze
szlachetnym spokojem obserwuje pierwsze oznaki nadchodzącej zimy.
Szukajmy rutyny, ciemności, ciszy.
Ekstrawaganckie życie nie jest
groteskowe tylko wtedy, gdy przeznaczenie narzuca je jakiejś
skrajnie buntowniczej naturze.
Najbardziej niebezpiecznym
analfabetyzmem jest analfabetyzm nie tego, kto nie poważa
żadnej książki, lecz tego kto szanuje wszystkie.
Upodlenie, którym płaci się za
poklask, wielu ludziom wydaje się dodatkową nagrodą, która
przypada im w udziale.
Nazywa się rozwiązaniem czasowy brak
wrażliwości na problem.
Powątpiewamy o doniosłości wielu
cnót, dopóki nie natkniemy się na przeciwstawny grzech.
Kiedy Europejczyk zrzuca z siebie
chrześcijańską tunikę i klasyczną togę, pozostaje z niego
wyłącznie blady barbarzyńca.
Nic nie jest tyle warte, ile akordy
szlachetnej rezygnacji.
Bogactwo w sposób naturalny płynie ku
nikczemnym duszom.
Nasi rodacy są tylko znajdującymi się
pod ręką przykładami powszechnej nikczemności.
Kroki kogoś kto urodził się bez
jakiegokolwiek powołania, pozostawiają ślady rannego lub
oszołomionego zwierzęcia.
Dla współczesnych postęp polega na
wynajdywaniu człowiekowi nowych potrzeb, które jeszcze bardziej go
zniewalają.
Ludzie dzielą się na licznych
altruistów, zajętych poprawianiem innych, i na nielicznych
egoistów, zajętych poprawianiem siebie.
Kłody, które życie rzuca nam pod
nogi, nie są przeszkodami do pokonania: są cichymi napomnieniami,
które sprowadzają nas na właściwą ścieżkę.
Możemy starać się nie o to, by
poszerzyć naszą wiedzę, lecz o to, by dokumentować naszą
ignorancję.
Należy żyć dla chwili i dla
wieczności. Nie – dla wiarołomstwa czasu.
Według współczesnego człowieka
ucisk zaczyna się tam, gdzie zabrania się jakiegoś plugastwa.
Ludzi w ich większości powinniśmy
prosić nie o to by byli szczerzy, lecz o to by milczeli.
Zachowaniem estetycznie
satysfakcjonującym jest zachowanie etyczne.
Konserwatyzm powinien być nie partią,
lecz normalną postawą każdego porządnego człowieka.
Co nas oducza od świata, daje nam
możliwość by się uszlachetnić.
To nie pośród małych czujemy się
wielcy, to w świetle wielkich czujemy, że rośniemy.
Choremu moralne choroby szybko
zaczynają się wydawać samym zdrowiem.
O los każdej sprawy gra się na dwóch
różnych planszach: planszy racji i planszy sukcesu.
Nie powinniśmy ich mylić.
Kto doprowadza do upadku szlachetną
sprawę, ten jest prawdziwym przegranym.
Kto nie jest gotów, by w określonych
okolicznościach wybrać przegraną, ten wcześniej czy później
popełnia zbrodnie, przeciw którym występuje.
Nawet najmniej głupi zwykle nie
zauważają charakteru tego czego pragną, i ignorują konsekwencje
tego, na co przyzwalają.
Spokój jest stanem ducha tego, kto
obarczył Boga – raz na zawsze – wszelkimi rzeczami.
Człowiek współczesny domaga się
wolności, by spuścić z łańcucha swe żądze.
Archeolog, kiedy w końcu natyka się
na pozostałości świątyni, wie wreszcie, że napotkał ślady
człowieka.
Kto nie uznaje oczywistych prawd,
oburza nas dopóty, dopóki nie odkryjemy że jest głupi.
Niemożliwość udowodnienia prawdy nie
implikuje niemożliwości jej poznania.
Gomez
Davila
wybrane
z książek: Nowe scholia … I, II i Następne scholia …
w
tłumaczeniu Krzysztofa Urbanka
wydawnictwo
Furta Sacra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.