Choćby ludzie byli nie wiem jak źli, nie ośmieliliby się głosić wrogami cnoty; to też kiedy ją chcą prześladować, udają, że uważają ją za fałszywą lub też pomawiają ją o zbrodnie. La Rochefoucauld
Trafne spostrzeżenie, ludzie nawet
najgorsi, nie lubią się przyznawać do tego, że są złymi ludźmi
i usiłują znaleźć rozmaite wytłumaczenia dla swoich niemoralnych
działań, by wyglądały one na dobre, albo przynajmniej by zostały
w jakiś sposób usprawiedliwione. Ale są też ludzie,
którzy nie
podejmują pewnych działań, dokładnie z tego powodu, że uważają
je za niemoralne. Co ich powstrzymuje? Hiri-ottappa, wstyd i obawa
przed błędnym działaniem.
„Mnisi, te dwie jasne zasady
strzegą świata. Jakie dwie? Wstyd i obawa przed błędnym
działaniem. Jeżeliby, mnisi, te dwie jasne zasady nie strzegły
świata, nie dałoby się dostrzec szacunku dla matki czy
ciotecznej
matki, czy żony wuja, czy żony nauczyciela, czy żon innych
honorowanych osób, i świat popadłby w promiskuizm, tak
jak to
jest
u kóz, owiec, kurczaków, świń, psów i
szakali. Ale
ponieważ te
dwie jasne zasady strzegą świat, da się dostrzec szacunek dla
matki czy ciotecznej matki, czy żony wuja, czy żony nauczyciela,
czy żon innych honorowanych osób”. Itv 42
Widzimy zatem, że wstyd i obawa przed
błędnym działaniem mają korzystny wpływ na harmonijne relacje
międzyludzkie. Nie jest to jednak główna przyczyna dla
której
powinniśmy u siebie rozwijać te cechy. Sprzyjają one utrzymaniu
wysokich moralnych standardów, a te przede wszystkim
pozwalają
nam
uniknąć bólu, który nieuchronnie spotyka łamiących
pięć
wskazań. Co więcej, wpływają oczyszczająco na umysł usuwając
jego skalania i ułatwiając praktykę koncentracji.
Wstyd i obawa przed błędnym
działaniem, zapobiegają temu, byśmy zostali rozpoznani jako głupcy
oraz uniknęli problemów z jakimi głupiec spotyka się tutaj
i
teraz:
Mnisi, są trzy charakterystyki
głupca,
atrybuty głupca. Jakie trzy? Tu głupiec jest tym który
myśli złe
myśli, mówi złe słowa i czyni złe działania. Gdyby głupiec
nie
był taki, jak mądry człowiek poznałby go w ten sposób: „Ta
osoba jest głupcem, nieprawdziwym człowiekiem”? Ale ponieważ
głupiec jest tym który myśli złe myśli, mówi złe
słowa i
czyni złe działania, mądry człowiek wie o nim w ten sposób:
„Ta
osoba jest głupcem, nieprawdziwym człowiekiem”.
Głupiec odczuwa ból i smutek tutaj i teraz na trzy sposoby. Jeżeli głupiec siedzi w zgromadzeniu, czy idzie ulicą czy skwerem i ludzie dyskutują pewne stosowne i mające znaczenie sprawy, wtedy jeżeli głupiec jest tym, który zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, błędnie prowadzi się co do zmysłowych przyjemności i zadowala winem, likierami i środkami oszałamiającymi, które są podstawą zaniedbania, myśli on: „Ci ludzie dyskutują pewne stosowne i mające znaczenie sprawy, te rzeczy są do znalezienia u mnie i jestem widziany jako angażujący się w te rzeczy”. To jest pierwszy rodzaj bólu i smutku który głupiec odczuwa tutaj i teraz.
I znów, kiedy winny bandyta jest złapany, głupiec widzi wiele rodzajów tortur stosowanych na nim przez króli: po wychłostaniu go biczami, pobiciu laskami, pobiciu pałkami, odcinają mu ręce, odcinają mu stopy, odcinają mu ręce i stopy, odcinają mu uszy, odcinają mu nos, odcinają mu uszy i nos, stosują na nim 'naczynie na kaszę', 'wypolerowana muszlę', 'usta Rahu', 'ognisty gniew', 'płonące ręce', 'źdźbła trawy'. 'ubranie z kory', 'antylopę', 'mięsne haki', 'monety', 'kręcącą się szpilę', 'toczący się materac' i chlapią go wrzącym olejem i rzucają go psom na pożarcie, lub nabijają żywcem na pal i odcinają głowę mieczem. Wtedy głupiec myśli w ten sposób: „Z uwagi na takie złe działania kiedy winny bandyta jest złapany, królowie stosują na nim wiele rodzajów tortur: po wychłostaniu go biczami, pobiciu laskami, pobiciu pałkami, odcinają mu ręce, odcinają mu stopy, odcinają mu ręce i stopy, odcinają mu uszy, odcinają mu nos, odcinają mu uszy i nos, stosują na nim 'naczynie na kaszę', 'wypolerowana muszlę', 'usta Rahu', 'ognisty gniew', 'płonące ręce', 'źdźbła trawy'. 'ubranie z kory', 'antylopę', 'mięsne haki', 'monety', 'kręcącą się szpilę', 'toczący się materac' i chlapią go wrzącym olejem i rzucają go psom na pożarcie, lub nabijają żywcem na pal i odcinają głowę mieczem. Te rzeczy są do odnalezienia u mnie i jestem widziany jako angażujący się w te rzeczy”. To jest drugi rodzaj bólu i smutku który głupiec odczuwa tutaj i teraz.
I znów, kiedy głupiec siedzi na swym krześle czy łóżku, czy odpoczywa na ziemi, wtedy złe działania które wykonał w przeszłości – jego cielesne, werbalne i mentalne błędne zachowania – przykrywają go, rozchodzą się po nim i obejmują go. Tak jak cień wielkiej góry wieczorem przykrywa, rozchodzi się i obejmuje ziemię, tak też kiedy głupiec siedzi na swym krześle czy łóżku, czy odpoczywa na ziemi, wtedy złe działania które wykonał w przeszłości – jego cielesne, werbalne i mentalne błędne zachowania – przykrywają go, rozchodzą się po nim i obejmują go. Wtedy głupiec myśli: „Nie robiłem tego co dobre, nie robiłem tego co korzystne, nie uczyniłem sobie schronienia od niepokoju. Robiłem to co złe, robiłem to co okrutne, robiłem to co niegodziwe. Kiedy umrę, pójdę do destynacji tych którzy nie robili tego co dobre, nie robili tego co korzystne, którzy nie uczynili sobie schronienia od niepokoju. Robili to co złe, robili to co okrutne, robili to co niegodziwe". Żali się, smuci i lamentuje, płacze bijąc się w piersi i staje się zaniepokojony. To są trzy rodzaje bólu i smutku które głupiec odczuwa tutaj i teraz. M 129
Głupiec odczuwa ból i smutek tutaj i teraz na trzy sposoby. Jeżeli głupiec siedzi w zgromadzeniu, czy idzie ulicą czy skwerem i ludzie dyskutują pewne stosowne i mające znaczenie sprawy, wtedy jeżeli głupiec jest tym, który zabija żywe istoty, zabiera to co nie dane, błędnie prowadzi się co do zmysłowych przyjemności i zadowala winem, likierami i środkami oszałamiającymi, które są podstawą zaniedbania, myśli on: „Ci ludzie dyskutują pewne stosowne i mające znaczenie sprawy, te rzeczy są do znalezienia u mnie i jestem widziany jako angażujący się w te rzeczy”. To jest pierwszy rodzaj bólu i smutku który głupiec odczuwa tutaj i teraz.
I znów, kiedy winny bandyta jest złapany, głupiec widzi wiele rodzajów tortur stosowanych na nim przez króli: po wychłostaniu go biczami, pobiciu laskami, pobiciu pałkami, odcinają mu ręce, odcinają mu stopy, odcinają mu ręce i stopy, odcinają mu uszy, odcinają mu nos, odcinają mu uszy i nos, stosują na nim 'naczynie na kaszę', 'wypolerowana muszlę', 'usta Rahu', 'ognisty gniew', 'płonące ręce', 'źdźbła trawy'. 'ubranie z kory', 'antylopę', 'mięsne haki', 'monety', 'kręcącą się szpilę', 'toczący się materac' i chlapią go wrzącym olejem i rzucają go psom na pożarcie, lub nabijają żywcem na pal i odcinają głowę mieczem. Wtedy głupiec myśli w ten sposób: „Z uwagi na takie złe działania kiedy winny bandyta jest złapany, królowie stosują na nim wiele rodzajów tortur: po wychłostaniu go biczami, pobiciu laskami, pobiciu pałkami, odcinają mu ręce, odcinają mu stopy, odcinają mu ręce i stopy, odcinają mu uszy, odcinają mu nos, odcinają mu uszy i nos, stosują na nim 'naczynie na kaszę', 'wypolerowana muszlę', 'usta Rahu', 'ognisty gniew', 'płonące ręce', 'źdźbła trawy'. 'ubranie z kory', 'antylopę', 'mięsne haki', 'monety', 'kręcącą się szpilę', 'toczący się materac' i chlapią go wrzącym olejem i rzucają go psom na pożarcie, lub nabijają żywcem na pal i odcinają głowę mieczem. Te rzeczy są do odnalezienia u mnie i jestem widziany jako angażujący się w te rzeczy”. To jest drugi rodzaj bólu i smutku który głupiec odczuwa tutaj i teraz.
I znów, kiedy głupiec siedzi na swym krześle czy łóżku, czy odpoczywa na ziemi, wtedy złe działania które wykonał w przeszłości – jego cielesne, werbalne i mentalne błędne zachowania – przykrywają go, rozchodzą się po nim i obejmują go. Tak jak cień wielkiej góry wieczorem przykrywa, rozchodzi się i obejmuje ziemię, tak też kiedy głupiec siedzi na swym krześle czy łóżku, czy odpoczywa na ziemi, wtedy złe działania które wykonał w przeszłości – jego cielesne, werbalne i mentalne błędne zachowania – przykrywają go, rozchodzą się po nim i obejmują go. Wtedy głupiec myśli: „Nie robiłem tego co dobre, nie robiłem tego co korzystne, nie uczyniłem sobie schronienia od niepokoju. Robiłem to co złe, robiłem to co okrutne, robiłem to co niegodziwe. Kiedy umrę, pójdę do destynacji tych którzy nie robili tego co dobre, nie robili tego co korzystne, którzy nie uczynili sobie schronienia od niepokoju. Robili to co złe, robili to co okrutne, robili to co niegodziwe". Żali się, smuci i lamentuje, płacze bijąc się w piersi i staje się zaniepokojony. To są trzy rodzaje bólu i smutku które głupiec odczuwa tutaj i teraz. M 129
W odróżnieniu od głupca,
inteligentny człowiek,
przy podejmowaniu decyzji bierze także pod uwagę swe własne
sumienie i nie chce się narażać na dyskomfort wyrzutów
sumienia.
„Mnisi
są
dwie rzeczy powodujące
wyrzuty sumienia. Jakie dwie? Tu ktoś nie uczynił tego co dobre,
nie uczynił tego co korzystne, nie uczynił tego co pożyteczne,
ale
wykonał złe, okrutne, niesprawiedliwe czyny. Ma wyrzuty sumienia
gdy myśli: 'Nie uczyniłem tego co dobre', ma wyrzuty sumienia
gdy
myśli: 'Uczyniłem zło'. Te, mnisi, są dwie rzeczy powodujące
wyrzuty sumienia”. Itv 30
Nie jest to bynajmniej jakaś
specyficznie buddyjska postawa i dotyczy raczej każdego
inteligentnego człowieka: Jeszcze ciągle bardziej boję się
własnego sumienia niż świata. Marai
Jeżeli twoje czyny są szlachetne,
niech wiedzą o nich wszyscy; jeżeli podłe, to cóż z tego,
że
nikt o nich nie wie, skoro wiesz ty sam? Żal mi cię, jeśli
lekceważysz takiego świadka! Seneka
Jednak praktykujący Naukę Buddy
znajduje się w odmiennym położeniu niż starający się postępować
etycznie ateista. Dochodzi u niego bowiem czynnik obawy przed
zejściem do niższych światów, takich jak piekła, świat
zwierząt
czy królestwo duchów. Innymi słowy, praktykujący
Dhammę
ma
znacznie więcej powodów by wypracować i rozwinąć u siebie
wstyd
i obawę przed błędnym działaniem niż inni ludzie. Nawet
chrześcijanin może liczyć na łaskę i wybaczenie Boga, podczas
gdy zgodnie z Dhammą, nie ma ucieczki przed bólem,
który
zadaliśmy
innym czującym istotom.
Pewnego razu
Zrealizowany przebywał w
pobliżu Savatthi w Gaju Jeta w parku Anathapindiki. Przy tej
okazji
liczni chłopcy męczyli ryby w stawie. Wtedy Zrealizowany po
ubraniu
szaty i zabraniu miski i płaszcza, udał się do Savatthi na
żebraczy obchód i wtedy zobaczył tych chłopców
pomiędzy
Savathi
i Gajem Jeta męczących ryby. Widząc to podszedł do nich i
powiedział: „Chłopcy, czy boicie się bólu?
Czy
nie lubicie bólu?” „Tak, czcigodny panie, boimy się
bólu.
Nie
lubimy bólu”. Wtedy, rozumiejąc tego znaczenie,
Zrealizowany
wygłosił przy tej okazji taką wypowiedź:
Jeżeli boisz się bólu, jeżeli obawiasz się bólu, Nie podejmuj się złych działań otwarcie czy ukrycie.
Jeżeli podjąłeś się złych działań, czy robisz je teraz,
Nie unikniesz bólu, choćbyś próbował uciec. U5:4
Ale sprawa z wstydem i obawą przed
błędnym działaniem nie jest tak prosta i obejmuje też inne
aspekty, niż powyższy przykład. Znęcanie się nad czującymi
istotami może być odrzucone choćby dzięki empatii. Są jednak
działania przed którymi nie powstrzymuje nas ani empatia
ani też
wzorce kulturowe; to działania które w danej społeczności
są
tolerowane i uważane za normalne, a których jednak zgodnie
z
Dhammą
nie powinniśmy podejmować, wstydząc się przed ariya którzy
powstrzymują się od takich działań i obawiając się przyszłych
rezultatów tych działań. Klasycznym przykładem takiego
działania
jest picie alkoholu. Wypicie dwóch piw wieczorem jest
uważane u
nas
za coś całkiem normalnego, podczas gdy zgodnie z Nauką Buddy
powinniśmy się wstydzić i obawiać takiego działania, gdyż jest
to oczywiste łamanie pięciu wskazań. Budda określa sprawę dość
prosto i jednoznacznie:
Picie alkoholu gdy utrzymywane
przy
istnieniu i praktykowane, prowadzi do odrodzin w piekle, świecie
zwierząt lub świecie duchów. Najłagodniejszy rezultat
wynikający
z picia alkoholu, jest taki, że gdy pojawia się jako człowiek,
wiedzie to do szaleństwa. AN 8.40
Jak widzimy jest się czego obawiać.
Może powstać pytanie czy takie straszenie piekłem nie prowadzi do
nerwicy eklezjogennej? Bez wątpienia u głupców
którzy nie
przestrzegają jako świeccy pięciu wskazań a jako mnisi wskazań
mnicha, może wystąpić taka nerwica. Ale i tak ci głupcy są w
znacznie lepszej sytuacji od głupców którzy ani nie
boją
się
łamać wskazań ani też nie przeżywają z tego powodu większych
rozterek duchowych. Człowiek w samsarze idzie wąską ścieżką na
skraju przepaści i jeden nierozważny krok może spowodować jego
upadek. Jeżeli naprawdę boimy się piekła, to jest szansa, że
zaczniemy zachowywać się odpowiednio. Problem z głupcami niestety
jest taki, że nie mają wstydu i obawy przed błędnym działaniem i
zaczynają się bać gdy jest już za późno. Jeżeli ktoś
chciałby
wyrobić u siebie nerwicę eklezjogenną, która powstrzyma go
od
błędnego działania polecam lekturę dwóch sutr M129
i M
130,
kończąc obserwacją Nanamoli Bhikkhu: We
wszystkich
piekłach jakie wszystkie religie opisały, jednakowość i brak
oryginalności jest rzeczą najbardziej uderzającą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.