sobota, 28 maja 2016

Pytania

„Czcigodny panie, kiedy uczeni szlachetni, uczeni bramini, uczeni gospodarze i uczeni pustelnicy, po sformułowaniu pytania przychodzą do Zrealizowanego i stawiają je, czy w umyśle Zrealizowanego już jest myśl: 'Jeżeli przyjdą do mnie i spytają mnie tak, odpowiem im w ten sposób'? Czy też taka odpowiedź pojawia się Tathagacia na miejscu?”

„Co do tego, Książę, odpowiem ci kontr-pytaniem, odpowiedz jak uważasz. Jak ci się wydaje Książę, czy jesteś obeznany z częściami karety?” „Tak czcigodny panie, jestem”. Jak myślisz, książę, kiedy ludzie przychodzą do ciebie i pytają: 'Jaka jest nazwa tej części karety?' czy już była u ciebie w umyśle myśl: 'Jeżeli przyjdą do mnie i spytają mnie tak, odpowiem im w ten sposób'? Czy też taka odpowiedź pojawia się u ciebie na miejscu?” „Czcigodny panie, jestem dobrze znany jako znawca części karety. Wszystkie części karety są mi dobrze znane. Odpowiedź pojawia mi się na miejscu”.

"Tak też Książę, kiedy uczeni szlachetni, uczeni bramini, uczeni gospodarze i uczeni pustelnicy, po sformułowaniu pytania przychodzą i zadają je Tathagacie, odpowiedź pojawia się Tathagacie na miejscu. Dlaczego tak jest? Ten element rzeczy został w pełni spenetrowany przez Tathagatę, przez pełną penetracją którego, odpowiedź pojawia się Tathagacie na miejscu". M 58

*
Wtedy pewien mnich podszedł do Zrealizowanego, złożył mu hołd, usiadł z boku i powiedział: „Czcigodny panie, dlaczego tak jest, że wątpliwości nie powstają u poinstruowanego szlachetnego ucznia co do niezdeklarowanych punktów?”

„Ze wstrzymaniem poglądów, mnichu, nie powstają wątpliwości u poinstruowanego szlachetnego ucznia co do niezdeklarowanych punktów.

'Tathagata istnieje po śmierci': to zaangażowanie się w poglądy; 'Tathagata nie istnieje po śmierci': to zaangażowanie się w poglądy; 'Tathagata istnieje i nie istnieje po śmierci': to zaangażowanie się w poglądy; 'Tathagata ani istnieje ani nie istnieje po śmierci': to zaangażowanie się w poglądy.

Mnichu, niepouczony przeciętniak nie rozumie poglądów, ich powstania, ich wstrzymania, i drogi prowadzącej do ich wstrzymania. Dla niego, ten pogląd wzmacnia się. Nie jest on wolny od narodzin, od starości i śmierci, od żalu, płaczu, bólu, smutku i rozpaczy; powiadam, że nie jest on wolny od cierpienia.

Ale szlachetny uczeń rozumie poglądy, ich powstanie, ich wstrzymanie, i drogę prowadzącej do ich wstrzymania. Dla niego, ten pogląd ginie. Jest on wolny od narodzin, od starości i śmierci, od żalu, płaczu, bólu, smutku i rozpaczy; powiadam, że jest on wolny od cierpienia. AN VII, 54 →

*
Załóżmy Malunkyaputta, że byłby człowiek zraniony przez strzałę grubo posmarowaną trucizną i jego przyjaciele i towarzysze, jego krewni i rodzina sprowadziliby chirurga by go wyleczył. Ten człowiek powiedziałby: 'Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się czy człowiek który mnie zranił był szlachetnym, czy braminem czy kupcem czy pracownikiem. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się imienia i klanu tego człowieka który mnie zranił. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się czy człowiek który mnie zranił był wysoki czy niski czy średniego wzrostu. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się czy człowiek który mnie zranił był ciemny, brązowy czy o złotym kolorze skóry. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się gdzie człowiek który mnie zranił mieszka, w wiosce, miasteczku czy mieście. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się czy strzała która mnie zraniła, była wypuszczona z łuku czy kuszy. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem się czy cięciwa była z włókna, trzciny, ścięgna, konopi czy kory. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem w jakie pióra była wyposażona rurka, czy sępa, czy kruka, czy jastrzębia, czy pawia, czy bociana. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem jakie ścięgno zostało zastosowane czy wołu, czy bawoła, czy małpy. Nie pozwolę chirurgowi wyciągnąć strzały zanim nie dowiem jakiego rodzaju strzała mnie zraniła – czy prosta czy zakrzywiona czy z zadziorami.

Wszystko to ciągle pozostałoby dla tego człowieka niewiadome a w międzyczasie by umarł. Tak też Malunkyaputto jeżeli ktoś powie: 'Nie będę prowadził świętego życia pod wodzą Zrealizowanego aż do czasu gdy Zrealizowany nie zdeklaruje mi: 'świat jest wieczny' ... czy 'po śmierci Tathagata ani istnieje ani nie istnieje', to ciągle pozostałoby to niezdeklarowane przez Tathagatę a w międzyczasie ten człowiek by umarł. M 63 →

Przykład pytania wymagającego przeanalizowania:

Wtedy Książę Abhaya udał się do Nighanty Nataniputty i po złożeniu mu hołdu usiadł z boku. Wtedy Nighanta Nataputta powiedział mu:

„Chodź Książę, obal doktrynę pustelnika Gotamy, a dobra wieść rozniesie się o tobie w taki sposób: 'Książę Abhaya obalił doktrynę pustelnika Gotamy, który jest tak potężny i mocny”. „Ale jak czcigodny panie mogę obalić jego doktrynę?” „Książę, idź do pustelnika Gotamy i powiedz: 'Czcigodny panie, czy Tathagata może wygłosić mowę, która byłaby niechciana i niemiła innym?' Jeżeli pustelnik Gotama, będąc tak zapytanym odpowie: 'Tathagata, o Książę, może wygłosić mowę która będzie niechciana i niemiła dla innych', wtedy powiedz mu:

 'Zatem czcigodny panie, jaka jest różnica pomiędzy tobą a zwykłą osobą? Gdyż zwykła osoba również może wygłosić mowę, która jest niemiła i niechciana przez innych'. A jeżeli pustelnik Gotama będąc tak zapytany odpowie:

'Tathagata, o Książę, nie może wygłosić mowy która byłaby niechciana i niemiła dla innych, wtedy powiedz mu: 'Zatem czcigodny panie, dlaczego zdeklarowałeś o Davadattcie: 'Devadatty przeznaczeniem jest piekło, Devadatta pozostanie w piekle przez eon, Devadatta jest nie do skorygowania'? Devadatta był zagniewany i niezadowolony z powodu twojej mowy.

Kiedy postawisz pustelnikowi Gotamie te dwu-rożne pytanie, nie będzie on zdolny ani go przełknąć ani wykrztusić. Jeżeli żelazna szpila utkwiłaby w gardle człowieka, nie byłby on zdolny ani jej przełknąć ani wykrztusić, tak też, Książę, gdy postawisz pustelnikowi Gotamie te dwu-rożne pytanie, nie będzie on zdolny ani go przełknąć ani wykrztusić”.

„Tak, czcigodny panie”, odrzekł Książę Abhaya. Wtedy wstał ze swojego miejsca i po złożeniu hołdu Nighancie Nataputtcie, odszedł trzymając go po swej prawej stronie i udał się do Zrealizowanego. Po złożeniu mu hołdu, usiadł z boku, spojrzał na słońce i pomyślał: „Jest już zbyt późno by dzisiaj obalić doktrynę Zrealizowanego. Obalę doktrynę Zrealizowanego jutro w mym własnym domu”. Wtedy powiedział do Zrealizowanego: „Czcigodny panie, niech Zrealizowany z trzema innymi zaakceptuje jutrzejszy posiłek ode mnie”. Zrealizowany zgodził się w milczeniu.

Wtedy wiedząc, że Zrealizowany zgodził się, Książę Abhaya wstał ze swego miejsca i po złożeniu mu hołdu, odszedł, trzymając go po swej prawej stronie. Wtedy gdy skończyła się noc, wraz z nastaniem poranka, Zrealizowany ubrał się i zabierając swą miskę i zewnętrzną szatę udał się do domu Księcia Abhaya i usiadł na przygotowanym miejscu. Wtedy swymi własnymi rękami Książę Abhaya obsłużył i zadowolił Zrealizowanego różnymi rodzajami dobrego jedzenia. Kiedy Zrealizowany skończył jeść i odłożył miskę, Książę Abhaya zajął niższe miejsce, usiadł z boku i rzekł do Zrealizowanego:

„Czcigodny panie, czy Tathagata może wygłosić mowę, która byłaby niechciana i niemiła dla innych?” „Nie ma na to jednostronnej odpowiedzi, Książę”. „Zatem, czcigodny panie, tu Nighantowie są stratni”. „Dlaczego Książę mówisz: ,Zatem, czcigodny panie, tu Nighantowie są stratni'?” Książę Abhaya zdał sprawę Zrealizowanemu z całej konwersacji z Nighantą Nataputtą.

Przy tej okazji młody niemowlak leżał na kolanie Księcia Abhaya. Wtedy Zrealizowany rzekł do Księcia Abhaya: „Jak myślisz książę? Jeżeli podczas gdy ty czy twoja pielęgniarka nie doglądalibyście go, to dziecko włożyłoby sobie patyk czy kamyk do ust, co byś z nim zrobił? „Czcigodny panie, wyciągnąłbym go. Gdybym nie mógł go wyciągnąć od razu, wziąłbym jego głowę w lewą rękę i wkładając palec mojej prawej ręki, wyjąłbym go na zewnątrz, nawet jeżeli to spowodowałoby krwawienie. Dlaczego tak jest? Ponieważ mam współczucie dla dziecka”.

„Tak też książę, takiej mowy o której Tathagata wie, że jest nieprawdziwa, niepoprawna i niekorzystna i która jest również niechciana i niemiła innym, takiej mowy Tathagata się nie podejmuje. Takiej mowy o której Tathagata wie, że jest prawdziwa, poprawna ale niekorzystna i która jest również niechciana i niemiła innym, takiej mowy Tathagata się nie podejmuje. Taką mowę o której Tathagata wie, że jest prawdziwa, poprawna, korzystna ale która jest niechciana i niemiła innym, Tathagata zna czas by użyć takiej mowy. Takiej mowy o której Tathagata wie, że jest nieprawdziwa, niepoprawna i niekorzystna i która jest chciana i miła innym, takiej mowy Tathagata się nie podejmuje. Taką mowę o której Tathagata wie, że jest prawdziwa, poprawna ale niekorzystna a która jest chciana i miła innym, takiej mowy Tathagata się nie podejmuje. Taką mowę o której Tathagata wie, że jest prawdziwa, poprawna, korzystna i która jest chciana i miła innym, Tathagata zna czas by użyć takiej mowy.

M 58 
 
*

Paticcasamuppada - uniwersalne prawo czy środek pedagogiczny?

„Czy anāgāmī jest skłonny do phassa czy nie?” Jest oczywiste, że twój argument zależy od potwierdzającej odpowiedzi na to pytanie, a to, z kolei, zależy od absurdalności negatywnej odpowiedzi – tj, że anāgāmī nie jest skłonny do phassa, co prawdziwie może być powiedziane tylko o arahacie. Z tego wynika, że twój argument zależy od założenia, że pytanie jest z tych na które można odpowiedzieć kategorycznie – jeżeli odpowiedź „nie” jest absurdem, to odpowiedź „tak” musi być poprawna.

W Angutara (III, 67: i,197; IV,42: ii,46) Budda mówi o czterech rodzajach pytań: tych, które mogą być odpowiedziane kategorycznie, tych które wymagają rozróżniającej odpowiedzi, tych które wymagają kontr-pytania, i tych które muszą być odłożone. Prawdopodobnie pytanie „Czy anāgāmī jest skłonny do phassa czy nie?” nie może być dopowiedziane kategorycznie i jest jednym z tych, które trzeba odłożyć.

Wiemy, że puthujjana jest skłonny do phassa, i że arahat nie. Ale twoje pytanie jest o anāgāmī , który nie jest ani puthujjaną ani arahatem. Jest całkiem prawdziwym, że jeżeli zaneguję to, że anāgāmī jest skłonny do phassa, pomylę go z arahatem; ale nie mniej prawdziwym jest, że jeżeli zezwolę, na to, że jest on skłonny do phassa, zbłądzę w odróżnieniu go od phutujjany. W taki sposób pytanie nie może zostać odpowiedziane.

Na to można przedstawić obiekcję, że skoro zarówno puthujjana i anagami są skłonni do odrodzin, że skoro żaden z nich nie osiągnął celu i nie stał się arahatem, to w tym odniesieniu przynajmniej, są nierozróżnialni, i w konsekwencji tego, na pytanie jednak można odpowiedzieć potwierdzająco. Trzeba jednak zauważyć, że teraz już dłużej nie debatujemy nad tym czy anāgāmī jest skłonny do phassa, ale czy można czy też nie, odpowiedzieć na pytanie: „Czy anāgāmī jest skłonny do phassa?” A czy zdecydujemy się na to, że pytanie nadaje się do odpowiedzi czy też nie, będzie zależało od tego czy uważamy formułę paticcasamuppady jako Uniwersalne Prawo (co będzie obejmowało sekha) czy jako środek pedagogiczny (traktujący sekha jako bez znaczenia). W ten sposób ustanowiliśmy, że twój argument, w żaden sposób nie podważa mojego poglądu na paticcasamuppadę; w najlepszym razie reprezentuje rywalizujący punkt widzenia; i możemy swobodnie wybrać pomiędzy nimi.

Nanavira Thera z listu do siostry Vajiry →


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.