Ale upadek sił życiowych nie jest bolesny, jeśli spojrzymy nań jak na czynność. Beckett szczerze pisze o tym „rozpadzie": It is in the transition of decomposition that I remember the long confused emotion which was my life... To decompose is to live tool. W głębi mojej starości, po osiemdziesiątce czuję to każdego dnia: rozpad jest jednocześnie doznaniem; świadomość wybiera z przeszłości i teraźniejszości to, co jeszcze ciągle jest rzeczywistością, co jeszcze prześwieca przez mrok, jak ostatni promień o zmierzchu, kiedy nieboskłon jest już ciemny i nie widać światła, ale jeszcze sieje czuje.
Marai, Dziennik
tłumaczenie: Teresa Worowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.