niedziela, 6 kwietnia 2014

Jakaż to radość, jaka radość!


Jakaż to radość, jaka radość!
Lecz jeśli klęska - cóż za ubóstwo!
...Wszak tacy jak ja - słabi, mali -
wszystko na jeden rzut stawiali
zwycięski, mimo wahań mnóstwa
tuż przed triumfu paradą!

Cóż - życie to życie, a i śmierć nie inaczej!
Błogość - to błogość, tchnienie - tchnienie znaczy!
Więc jeśli mam doznać klęski,
niechaj przynajmniej wiem dobrze naprzód:
klęska - to klęska i nic jej nie zatrze,
nic po tym już nie zda się ciężkie!

A jeśli wygram - działa z okrętów,
dzwony na wieżach wysoko wspięte,
z wolna ten mój triumf obwieśćcie!
Bo co innego - nadziei lśnienie,
a co innego - w raju ocknienie
i może mnie nagle zgnieść!
Emily Dickinson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.