wtorek, 29 kwietnia 2014

Osiem powodów przerwania milczenia wewnętrznego


 Według Ewagriusza z Pontu istnieje osiem głów­nych myśli, osiem rodzajów logismoi, czy też osiem powodów przerwania milczenia wewnętrznego: py­cha, próżna chwała, chciwość, gniew, łakomstwo, nieczystość, smutek, acedia. Wszystkie one czerpią moc z faktu, że im ulegamy, ponieważ schlebiają czło­wiekowi staremu. Wnikają w nas i wąż znowu poja­wia się in situ [in situ (łac.) - 'na miejscu'. [Przyp. tłum.]] dzięki naszemu przyzwoleniu na jego schlebiające sugestie. „Kiedy zdoła wsunąć głowę, nie można już przeszkodzić mu we wciągnięciu reszty ciała" [Grzegorz z Nyssy, Oratione dominica IV, PG 44]. Odtąd przebywa w nas i swoimi podszeptami rozbudza wewnętrzny dialog. Jeśli wskutek przyzwo­lenia na jego sugestie dojdzie do upadku, wąż może poprzez kolejne upadki sprowadzić na duszę taką nie­moc, iż staje się jego niewolnicą i nie potrafi zrzucić jego jarzma; znowu poddaje się namiętnościom, suge­rując się logismoi i przyzwalając na nie.

  Powinniśmy wiedzieć, że zwycięstwo w tej mate­rii nie zawsze jest osiągalne w krótkim czasie. Dusza, która ma silną skłonność do upadków w sferze próż­nej chwały i pychy, jest przekonana, że dzięki mo­dlitwie już odniosła zwycięstwo. Nabiera wysokiego mniemania o sobie, traci czujność i wskutek braku uważności wpada w inne myśli jeszcze bardziej nie­bezpieczne. Jest to jedna z klasycznych taktyk demo­nów polegająca na uśpieniu naszej czujności.

  „Są dwa stany pokoju duszy: jeden wyrasta z natural­nego zasiewu cnót, drugi zaś powstaje, gdy wycofują się demony. Pierwszemu towarzyszy pokora ze skruchą, łzy, bezgraniczne pragnienie Boga i niezmierna gorliwość w pracy. Drugiemu natomiast - próżna chwała wraz z pychą wskutek zniknięcia innych demonów, po­ciągające mnicha do upadku" [Ewagriusz z Pontu, O praktyce [ascetycznej] 57].
   Czujność wobec myśli i ich następstw oraz ucieka­nie się do Boga powinny towarzyszyć nam w każdej chwili, jeśli chcemy zachować pełne adoracji milcze­nie i nie runąć w przepaść. Kiedy Mała Teresa doszła już do wielkiej prostoty, pokornej i uległej, wyznała na łożu cierpienia: „Och, gdybym była niewierna, gdybym popełniła naj­mniejszą niewierność, czuję, że przypłaciłabym to straszliwym niepokojem i nie potrafiłabym przyjąć śmierci. [...] «O jakiej niewierności mówisz?». O pysz­nej myśli dobrowolnie podtrzymywanej. Gdybym sobie na przykład powiedziała: Zdobyłam taką cnotę, jestem pewna, że mogę ją praktykować. Byłoby to wówczas opieranie się na własnych siłach, a wtedy ryzykuje się upadek w przepaść" [Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Żółty zeszyt].

 Jeśli jednak upadniemy, a w tej walce, zanim do­trzemy do serca pokory, upadamy wielokrotnie każ­dego dnia - skoro nawet sprawiedliwy grzeszy siedem razy dziennie (por. Prz 24, 16) - powinniśmy natych­miast powstawać z pomocą Chrystusa, nie polegając wcale na własnych siłach i cnotach w urzeczywistnia­niu tego powrotu. Gdyby nam się powiodło, byłby to jedynie pozorny sukces, poprzez który moglibyśmy wpaść w pychę. Powinniśmy polegać jedynie na wie­rze i pokorze, które przerywają w pół słowa wszelkie logismoi. Wiara i pokora opierają się na zaufaniu i po­wierzeniu siebie miłosierdziu Bożemu. Przywracają milczenie wewnętrzne poprzez przyjęcie Bożego prze­baczenia. Ofiarowują Bogu przestrzeń dla powrotu.

Jeżeli co chwila upadam, w wierze pełnej ufności, będę przez Niego podniesiona, i wiem, że On mi przebaczy, że wymaże wszystko z zazdrosnym zatroskaniem, a po­nadto «ogołoci» mnie, «uwolni» od wszystkich moich nędz, od tego wszystkiego, co jest przeszkodą dla Boże­go działania" (OR 31).
 Milczenie będzie wymagało trwania w stanie cią­głej czujności, z bronią w ręku - jak mówiła święta Teresa - aby stawić czoła owym ośmiu podszeptom. Również Jan Klimak, nie bez poczucia humoru, stwierdzał: „Kot obserwuje myszy; wewnętrzna ak­tywność hezychasty polega na obserwowaniu ducho­wych myszy logismoi" [Jan Klimak, Scala Paradisi, 27, PG 88].

Za: Karmelita Bosy, Hezychia. Droga nadprzyrodzonego pokoju i płodności eklezjalnej, tytuł oryginału: L 'hesychia. Chemin de la tranquillité surnaturelle et de la fécondité ecclesiale, przekład: s. Emmanuela Monika Plis OCD, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.